Dopłaty do paliwa, gospodarstwa rodzinne, przetwórstwo, kwota zwolniona z podatku większa , e okno potrzebne,
System monitorowania , pieniądze dla doradców, Obowiązek śledzenia ruchu i pochodzenia żywności, miejskie rynki, niepotrzebne i na to pójdzie najwięcej pieniędzy i obciążeń dla rolnika.
Trzeba postulować by odbiorcą był rolnik a nie samorząd lub urzędnik.
W najbogatszej gminie w Polsce zamiast rozwijać miejsca pracy i budować tanie mieszkania,gmina wybudowała 7 domów kultury , występy , wycieczki, instalacje artystyczne . A jak im mają zamknąć kopalnie to zostaną bezrobotni goli i weseli.
Jak zwykle napuszczanie miasta na wieś tą propagandą i nic więcej. Najpierw podajcie ile w litrze oleju napędowego jest podatku drogowego a ile w postaci "zwrotu akcyzy" dostaje rolnik. RHD to jeden wielki pic na wodę - mam sąsiada który jako pierwszy w to wszedł i śmiać mi się chce jak ludzie kupują "od chłopa" który zwierzaka w chlewie nie ma a kiełbaskę robi z półtusz kupionych z ubojni (niekoniecznie polskie). Następni sąsiedzi z kurczaczkami i kaczkami jeżdżą na rynki a kupują je dwa tygodnie prędzej z fermy :) Najbardziej wnerwia mnie wrzucanie do jednego wora tego co dostają rolnicy (dopłaty) a co trafia jako "fundusz rolny". Z całej puli na rolnictwo większość pieniędzy ciągną gminy na drogi, kanalizacje i wszelkiego rodzaju inwestycje prowadzone w większości w wioskach gdzie stoi dom przy domu a rolnicy mieszkający kilometr dwa od centrum wsi mogą tylko pomarzyć o światłowodach, kanalizacjach, gazyfikacjach itd.
Pisowcy robią sobie kampanie wyborczą na Zielonym Bezładzie bez tej kasy mieli deficyt i wybory niestety wygrają. Po wyborach ci co na nich głosowali odczują jak i reszta bo kasy na wszystko braknie. W rolnictwie to chodzi aby skończyć z tym i iść do pracy za Michę Ryżu od Pinokia bo im rąk do pracy brakuje. No cóż Polak mądry po szkodzie.
Ale ty głąb jesteś tak jak wszyscy którzy uważają że jak dowalisz rolnikowi i podniesiesz koszty produkcji żywności, to będzie Ci lepiej. rolnik będzie głodował, albo go wcale nie będzie, a Ty razem z nim, bo nie będzie Cię stać na pożywienie.
Jestem za zusem jako Rolnik. 1997 r ON 1.26,AMONOWA 300, czyli 2021 r ON 6, AMONOWA 1250, żywność od jutra dla ciebie specjalnie też o około 500% podwyżka, PŁACZ i PŁAC.
RHD i MOL i paszportyzacja żywności. To sobie przeczy podobnie jak Nowy Ład i unijny Zielony Ład. W sumie nie zazdroszczę. Minister meandruje. I wkrótce go wymienią. Zatem takie obiecanki może bezkarnie robić.
Minister z nadania czy pajac ? , człowiek tyle znający się na rolnictwie co karzeł , z resztą całe ministerstwo to jakiś Lisowskie zmiotki , najlepsza tą wice Gębicka , poniżej krytyki ale tak się traktuje rolników dając im takich nieudaczników klakierów dupolizów
Wezcie mi zabierzcie tego pajaca. Minister Rolnictwa co jest przeciwko rolnikom tylko jezdzi po tych ladnych,duzych gospodarstwach i pokazuje jak to pieknie jest na wiosce. Fotki tylko z kobietami z kola gospodyn wiejskich albo z goralami. Minister ktory boi sie spotkac z rolnikami,wysluchac ich i probowac im pomoc. Ten pajac to jest tylko marionetka. Minister Rolnictwa ktory walczy przeciwko rolnikom. A w telewizji jedna wielka propaganda aby pokazac miastowym dobrobyt na wiosce i sklocic miasto z wioska.
Ja to widzę podobnie. Baba z cielęciną i mleko cedzone przez szmatę z dodatkiem gruźlicy. Czyli RHD. To ruch wstecz. Bo w Brukseli minister obiecał Zielony Ład. I teraz się wije.
Komentarze