Wszystko w teorii fajnie, tylko jest jeden szczegół: najłatwiej zacielić krowę z jajeczka, które zaczęło dojrzewać przed ujemnym bilansem energetycznym, przed którym trudno uchronić krowę dającą ponad 50 kg. Jeśli mam mieć później problemy z zacieleniem, co może doprowadzić nawet do brakowania sztuki to wolę inseminować od 1,5 msc po ocieleniu
Komentarze