W latach 2021 2023 z polski zostanie bezpowrotnie wytransferowanych ponad 47 miliardów zł na zakup unijnych uprawnień co2 oszacował poseł Janusz Kowalski.,, za Parkiet ,Energetyka,, tak się robi interesy w UE za pomocą bandy tęczowych ekologów . A Polacy a zwłaszcza rolnicy za to będą płacić do kasy UE za friko za coś co nie istnieje. Markel do Polski kup pan cegłę.
Nie każdego stać na nowego Mercedesa
Czemu ma każdego stać na nawozy??
Opryski??
Zrób ziemi rok przerwy i posiej rośliny które coś po sobie zostawia
Np NPK Ca,C, zieloną masę tego powino się uczyc w rolniczych
Szkołach od takiej spod Mławy do takiej z Ursynowa czy Kortowa
Wściekły Kulawy gaz sprowadza z USA, a Niemcy ciągną z Rosji/ a to 70% ceny nawozów/,nienawidzi prywatnego biznesu,bo w państwowych firmach poobsadzał działaczy PIS .A państwowy wszystko przerzuca na klienta.Jest panstwowy monopol ,klient nie ma gdzie uciec.Bedzie drożej, dobrze już było
Polityka Zielonego Ładu. Ma być mniejszy plon bez chemii i przenawozenia tylko kto za taki plon więcej zapłaci??? Mam tu do traktorów dpf i inne badziewia montuja A bogacze sobie na wycieczki w kosmos latają i trują nas. Dziadostwo tfu!
Polifoska 6 2060zł przy zamówieniu cało samochodowym, 1680zł w małym lokalnym punkcie(stare zapasy). Czasami warto poszukać.
ZgłośZadowolony ten Zadowolony 2021-07-22 13:47:38
Widzę że wielbiciele już tęsknią. Tak zgadza się nad jeziorkiem jest najlepiej nawet pogoda nie straszna. Dobra książka i zasłużony wypoczynek. Na weekend upały Krowiarz w kombajnie a tutaj jeziorko. Nic Cię nie obchodzi cena nawozów ale na szczęście Krowiarz ma do oporu własnego nawozu więc jakoś na radę. Najwyżej mniej kupi i zbierze mniejszy plon. Już nie będą się tak o dzierżawy tłukli przy takiej opłacalności. Jedyne pocieszenie że Krowiarz ma zawsze swój kalkulator. Pozdrawiam znad jeziorka wszystkich rolników a w szczególności Krowiarzy ( kolejność przypadkowa) Gienek, Sołtys, Klaudiusz, Rolnik i Wstrząśnięty.
Dobrze mówisz pompuje to mam zapłacę Ci dzierżawę pojedziesz nad jeziorko Małgośkę wyłomotasz jebniesz piwko i zyjdobrze chłopie. Bo ja zaraz zwijam interes biorę swoje 5 baniek za gospodarkę i jadę na wczasy ale.dokonca życia może cię kiedyś zaproszę na piwko jak odstawisz te siki halne
Rosnące ceny nawozów wersus płody rolne to bzdura, mianowicie; w zeszłym roku o tej porze saletrę kupowałem 810netto/t a pszenica sprzedawana była po 800-820 netto/t czyli stosunek 1:1 obecnie saletra 1300netto/t a pszenica 900 netto/ stosunek 1:1,45, kolejne porównanie saletra z bydłem było 900/t byk 7.5 teraz 1300 saletra byk 8netto...
Pozostawię temat drogi redaktorze i szanowni analitycy rynku beż komentarza. Tak wygląda wbijanie ludziom ciemnoty.
Z reguły o tej porze miałem zakupione nawozy azotowe na następny sezon w 100%, a nawet częściowo PK. I przeważnie dobrze na tym wychodziłem, jeśli chodzi o cenę. W tym roku sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Ceny nawozów tak galopują, że nie wiadomo, kiedy je kupić. Może jestem w błędzie, ale ta bańka spekulacyjna kiedyś pęknie. Wiem, że wtedy poleci wszystko lub prawie wszystko na dół z surowcami rolnymi włącznie. Może wtedy chociaż będzie zachowana korzystna relacja cen nawozów do cen naszych produktów. Na razie z większymi zakupami się wstrzymuję. Udało mi się kupić raptem 5 t saletry po 1240 zł, trochę mocznika po 1860 zł. O dostępności RSM-u nikt nie słyszał w naszym rejonie od maja b.r.
Komentarze