kilka lat temu kupiłem nowiuśki błyszczący SR 300 znanego Polskiego producenta.
Bardzo mocno się cieszyłem kiedy udało mi się to coś sprzedać. Następnie kupiłem 10 letni amazony d9, to jest siewnik.
Lepiej kupić nawet stary zachodni dopracowany siewnik niż wydać kilkadziesiąt ciężko zarobionych tysięcy na nieprzemyślany Polski produkt od firmy która dopiero się uczy robić takie maszyny.
Jak miałem siewnik unii Grudziądz poloneza myślałem że siewnik na lata, lecz gdy pożyczyłem od sąsiada amazone d9 3m to zmieniłem zdanie, siewnik dokładny jak waga aptekarska
Komentarze