w sumie to ma sens ,czym rolnik gwarantuje spłatę kredytu ? czy aby nie gospodarstwem i gruntem ? czysta forma wywłaszczenia ,kto przy zdrowych zmysłach teraz kredyt w rolnictwie bierze ? brak jakiejkolwiek logiki w działaniach pudelka ,trzeba jakoś przetrwać zwariowany czas ,,,,,,,,,,,,,,
przecież to kredyt propagandowy dla miasta. Miasto widzi ze ten paskudny rolnik znowu dostaje darmowy kredyt a on musi bulić odsetki. A ze kredytu nikt nie weźmie tego już przecież nikt nie poda w TV. Rząd pomaga?? ano pomaga tylko leniwi rolnicy pomocy nie chcą taki pujdzie przekaz. No jak za rządów PO nie liczy się jak rozwiazać problemy tylko byle PR był dobry w mediach.
Żeby dostać kredyt trzeba mieć zdolność kredytową, w BS również. Ciekawe kto dostanie taki kredyt jak trzoda chlewna jest pod kreską. Chciałbym zobaczyć biznes-plany, które pod taki kredyt będą musiały być złożone.
Komentarze