Pracuję w KRUS, od wielu lat i tak jak kiedyś mówiłem, że w końcu mam dobrą pracę, tak teraz ....
Minimalna placa, po 15 latach pracy. Od kilku lat żadnej konkretnej podwyżki, wszystkie dodatki zamrożone. Ktoś powie: zmian pracę- z miłą chęcią, tylko gdzie, skoro 50-tka na karku, małe miasto bez rozwoju, żadnego przemysłu, żadnych firm produkcyjnych.... Też chcę żyć godnie. Wiecznie mamy być mili i uprzejmi dla rolników, nie rozumiem skąd tyle nienawiści wobec nas, pracowników, którzy na każdym kroku Wam pomagają...
Agencja to instytucja o przejrzystych warunkach zatrudniania i wynagradzania. Nowy pracownik dostaje na początek 1000-1500 zł więcej niż uczący go stary pracownik.Dochodzi przez to do wypalania zawodowego wykwalifikowanej kadry.Tylko pracownicy "informatyki" traktowani są lepiej.Jedyna rada to redukcja pracowników Centrali o 50% czyli ok 600 osób jest zbędne. Tylko 10% pracowników jest zaangażowanych w pracę. 1 oddany pracownik pracuje na 9 leni ! Nikt nie został zwolniony za brak kompetencji lub lenistwo (bo nie wiadomo pod kogo jest podwieszony i kogo to może urazić). Brak selekcji i doboru pracowników prowadzi do degeneracji tej instytucji ! Co mądrzejsi przychodzą na rok, szkolą się i odchodzą.
Solidaruchy trzymają od dawna palec w pisiej (...) a pisokatopisobolszewia palec w (...) solidaruchów.Wspieraliście ten zjeb..any rząd nieudaczników, złodziei i malwersantów.To dzięki wam ten rząd i długopis 2 razy wygrali wybory, ostanie wybory nie były już jednak w pełni wolne.Naważyliście tego piwa razem z kaczorem ręka w rękę to je teraz pijcie i nie wyciągajcie łapek po kasę.Skoro mamy taki cudowny rząd i kraj miodem i mlekiem płynący to czemu jest tak zle.
Wydaje się że kolega mija się z prawdą, konieczność posiadania Agencji Płatniczej oraz uzyskania przez nią akredytacji to jedna z podstaw traktatu akcesyjnego który musiała podpisać również Belgia.
Komentarze