No skąd te łapki w dół?? Przecież za te wszystkie socjalne wszyscy płacimy . Przypominam tym wszystkim wyborcom pizuu RZĄD NIE MA WŁASNYCH PIENIĘDZY i teraz za wszystkie te obiecanki płacimy ale majo dajo o bedo dawać haha
Nie zgodzę się z Tobą, trzodziarze może mają mniej obornika ale krowiarze z roku na rok mają coraz wieksze stada w zwiazku z czym coraz wieksze stosy obornika i zbiorniki gnojowicy. Za dużo oglądasz TVPiS a za mało sam obserwujesz.
Szanowne chłopy
Mata 70 ton azotu w atmosferze na każdy metr kwadratowy swojego
Gospodarstwa, i co z nim robita??
Jest jesień zamiast na protesty pójdź do biblioteki
Nie dźwigaj łapami, pomyśl 😘
Wystarczy policzyć bo skoro kiedyś produkowano saletrę amonową to liczyli koszty produkcji i gaz wynosił 40 % kosztów a saletra kosztowała około 1000 zł za tonę . Teraz twierdzą że koszty gazu wzrosły i stanowią 70 % wszystkich kosztów produkcji , czyli wzrósł koszt gazu o 75 % przez drogi gaz .OK . To teraz i nawozy powinny podrożeć o ten koszt co nawet jest zrozumiałe ale weźmy teraz tą saletrę 1000 zł +75 % (koszt gazu) to otrzymamy wynik że saletra amonowa powinna kosztować 1750 zł . a cennik podaje 2650 zł? ktoś na tonie nawozu przytula bezczelnie 900 zł a rolnikom próbują wmówić że to przez gaz . Cena za saletrę nie powinna przekroczyć 2000 zł co by jakoś rolnicy zaakceptowali powyżej tej ceny jest to już nieuzasadnione złodziejstwo . Dlaczego np. GUS oblicza rolnika jakie ma koszty i ile kosztuje uprawa hektara i jaki ma rolnik dochód z hektara . Dlaczego nie można podliczyć w ten sposób producentów nawozów czy np. ŚOR ???? Wszystko było by jasne .
OK my rolnicy rozumiemy, że gaz drogi to i nawóz drogi nikt tu temu nie zaprzecza ale niech inni zrozumieją,że jak nawóz taki drogi to ceny skupu muszą też adekwatnie wzrosnąć może nie teraz bo wiadomo to co już zebrane to było wyprodukowane jeszcze na tanim nawozie, paliwie, opryskach itd. Jednak teraz są inne realia rynkowe nie z winy rolników więc to co zbierze rolnik w 2022 r będzie wyprodukowane przy dużo wyższych nakładach i ceny od żniw 202 r. muszą być znacznie wyższe bo rolnik nie pracuje dla idei ani nie stać go na filantropię tylko chce godziwego zarobku bo z tego musi żyć i z tego musi dalej inwestować w swoje grunty.
Patrzcie na gore strony cenniku. Cennik traci waznosc 27.10.2021
Po drugie to sa ceny u nich a teraz dolicz sobie transport i zysk dystrybutora i nic nie bedzie taniej.
Maja rolnikow za glupich pokazujac po ile jest od producenta?
Tak czy siak wyjdzie ponad 3 tys.
Od 1.11 Grupa Azoty podniosła ceny. Salmag 80 w górę, polidap 100 zł w górę itd..
Agrochem nie może mieć bieżącej ceny skoro wyższe ceny jego dostawcy obowiązują później .. wiec będzie drożej bo inaczej dumping cenowy
Ceny rosną przez rolnikow. Kontrowersyjne? Towar tyle wart ile są gotowi za niego inni zapłacić . Inni rolnicy z innych regionów świata chcą więcej, dużo więcej i są gotowi za to więcej zapłacić.
Podobnie z gazem, węglem, cementem, drewnem i.. nawozem.
Są ruchy ochrony rynku oddziałujące globalnie np Chiny wstrzymały export fosforanu (1/3 produkcji). Strach padł na Indie (5,5 mln ton samego okresowego ograniczenia). Jak to się ma do 150 tys ton produkcji polidap w policach ? ;). Taki jak to czy rolnik z milicz kupi od Polic lub nie 100 ton polidapu ;). Taki świat ..
Za rok będzie pszenica po 2 tys za tonę bo jej nie bedzie bo ludzie nawozu nie kupią każdy będzie kombinował żeby jakoś przetwac rok i zobaczymy co będzie.
"Udało się wyhamować wzrost cen nawozów" - mówi wiceminister Rabenda i przypisuje rządowi sukces. Ceny wyhamowały, bo zwyczajnie rolników nie stać na nawozy. Prawa rynku.
Co ty w bajki wierzysz chyba , są na to za cwani, za pazerni i zastosują jakieś zagrywki żeby wykiwać rolników np. tuż przed samymi żniwami czyli gdzieś w czerwcu 2022 r. nagle obniżą nawóz do 1599zł i powiedzą nawóz mocno staniał no to przykro nam ale za pszenicę możemy dać góra 1200zł i nieważne ,że wcześniej musiałeś płacić po 2800zł a jak tylko po żniwach rolnicy zaczną obsiewać na kolejny rok to znowu nawóz na 2500zł skoczy bo... zawsze się jakiś powód znajdzie.
Bzdury na wiosnę pszenica była po ok. 1000zł a saletra po 1250zł i zstanawiałem się czy dawać na drugą dawkę a teraz gdy pszenica jest po nadal po 1000zł a saletra po 2800zł to nawet zastanawiał się nie będę- może nie bedzie zboża ale i nie będzie wydatku na nawóz , na opryski, na kombajn i pewnie nie zarobie ale przynajmniej nie strace kasy, która już mam bo tu zdaje się ktoś cwany i pazerny zobaczył, że rolnik ma trochę więcej pieniędzy to trzeba go wydoić, oskubać. Co rolnika obchodzi po ile gaz chodzi skoro nikogo nie obchodzi po ile nawóz i ine rzeczy a po ile zboże- niech minister zagwarantuje, ze w żniwa pszenica będzie po min. 1500zł to mogę się zastanowić nad kupnem jakiejś ilości nawozu a jak nie to na drzewo.
Jaja z rolników sobie robią te ceny to paranoja łaskę robią że nie podwyższyli to jest nie do pomyślenia żeby tyle płacić to teraz na minusie rolnicy będą z góry założone ja nie kupuje po tych cenach to się nie opłaca siać czekam do wiosny jak cena się nie zmieni to poplony beda
Komentarze