Zielony ład doprowadzi do ugorów i życia rolnika z dopłat, bo jedynie to będzie miało bilans ekonomiczny. A jak coś będzie chciał wyhodować, to tak mu doładują kar, że dopłat mu braknie.
Przecież trzeba by być chorym na umyśle żeby wracać do chowu świń przy tych cenach trzody i zbóż .nawet cena 6 zł za tucznika o ile kiedykolwiek będzie nic nie znaczy jak zboże będzie 1500 .bo przecież zyski muszą rosnąć proporcjonalnie a nie że się cieszyć że zostanie na tuczniku 50 zł .te 50 zł w dzisiejszych czasach nic nie znaczy porównując np do kosztu życia czy budowy chlewni . więc żeby myśleć o jakiejkolwiek hodowli z tucznika musi zostawać minimum 100 a nawet 200 . inaczej nie ma co się w to bawić
Tez likwiduje. Ostatnie sztuki w listopadzie sie prosza. Odchow i likwidacja loch. Nastepnie do 120 kg tucz i najpozniej w maju koniec.
Producenta jak rosna koszty produkcji to sobie podnosza cene swoich wyrobow. Anvil podniosl masakrycznie ceny nawozu bo mu koszt produkcji wzrosl. Rolnik niestety tego zrobic nie moze.
nie większość ale wszyscy. Może powrócą Ci co wejdą w tucz nakładczy. Ja mieszkam w strefie białej i jest masowa likwidacja macior i zamykane chlewnie. Kto bedzie na nowo swinie wstawiał aby dostać za nie 3,6zł. Swinie maja jeszcze tacy jak ja co sie łudzą ze może bedzie lepiej ale takich durni jest coraz mniej. z końcem roku z 21 trzodziadzy z roku 2004 zostane chyba sam, a i ja mam mysli o końcu za kazdym razem gdy kupuje koncentrat
Komentarze