Wszyscy są skubać rolnika ile wlezie a ten dostaje porady w stylu idzie zielony nieład i nawozy drogie to musisz jeszcze inwestować miliony w nowe maszyny żeby koszty ograniczyć bo za pszenice to nie licz w żniwa na więcej niż 1000zł a świnie to najlepiej zlikwiduj bo za drogo produkujesz, krowy też bo one tylko metan wytwarzają i planeta umiera. Ewentualnie w sobotę i niedzielę możesz sobie postać z jajami na rynku jak w PRL-u a może ci się poszczęści i ktoś coś kupi.
Edward Ty nie myślisz tylko przemawia przez Ciebie zwykła zazdrość. Zapłacę 600 zł za dzierżawę i 1400zł za nawozy a jak rzepak da 4 tony to mam ładny ładny zarobek. A za rok pszenica.
Dobrze ze NABRAŁEŚ ziemi, nie stać cie na nawozy więc z tych wielkich OBSZARÓW jakie aktualnie posiadasz zbierzesz mniej jak w tym roku a ZADOWOLONY 😁😁😁 nie śpi i już na dzierżawę czeka 😅😂🤣
Nie ma co się cieszyć. Nawozy nie stanieją, opryski pójdą do góry i będą niedostępne, paliwo pewnie do 7 zł dobije, maszyny rolnicze, części wzwyzki dość duże. Następny sezon zarobią Ci, którzy mają już wszystko pokupione i leży w magazynie. Pomyślcie ile podatek rolny teraz wzrośnie i nie myślcie, że dadzą Wam dobrze zarobić. Nie wiadomo jaki będzie następny rok jeżeli chodzi o pogodę. Rolnictwo, to wykorzystanie chwili i dobrej sytuacji na rynku, a nie tylko ciężką pracą, gdzie często byliśmy okradani.
Zarobią jak zarobią może raczej nie dołożą chwilowo do biznesu bo co to za zarobek jeśli zaraz będą musieli znowu kupić mega drogie nawozy itd. a sytuacja jest tak niepewna jak nigdy od czasu głębokiej zimnej wojny. Do wiosny jeszcze wiele może się wydarzyć i to niestety bardzo niedobrego - możliwe jest nawet całkowicie zamknięcie granicy wschodniej a jeśli Putin poważy się na kolejne prowincje Ukrainy to będą sankcje jakich świat nie widział i ludzie nie słyszeli, nie wspominając nawet o wojnie bo tym razem podobno Ukraina chce się ostro postawić Putinowi i tanio skóry nie sprzeda. A jak to się im uda to będzie próba pójścia z ciosem czyli odbicia Krymu a może i reszty wschodniej Ukrainy. Kolejne mies. zapowiadają się bardzo ciekawie ale i bardzo niepewnie/ niebezpiecznie. Nam rolnikom niczego dobrego to nie wróży niestety bo szanse coraz mniejsze żeby ceny gazu do wiosny spadły.
Nie wiem ,czy redaktorkę w trąbę robią informatorzy, czy sama nie pisze prawdy, czy ma stare info, czy ja jestem taki dobry handlowiec? Wczoraj sprzedałem 50t pszenżyta odbiór z podwórka za 1200zł/t stałemu pośrednikowi, bo jedna z firm występująca w artykule dawała 1180, a dzisiaj się wkurzyłem, bo ta firma dzwoni, że płaci 1225zł/t ! W 24ha straciłem 1250zł ! A tutaj podają jakieś 1050-80 zł/t? Chyba żarty?
Franc to TY , co Ci ta bańka zawiniła że ma pęknąć,tak a propo de fakto w Australii sie parę hektarów pszenicy utopiło tak że bańka pęknie jak się okaże że to były te światowe zapasy co ich nie skosili
Szanowny " wyborco PiS", nawet jeśli wychowałeś 10 dzieci , nie powinieneś zazdrościć tym, którzy mają dzieci. Ciesz się, że na twoją, mam nadzieję obfitą emeryturę będzie miał kto płacić, a może już płaci. Rozejrzyj się po świecie, wszyscy dają jakieś" plusy". Nie wnikam czy to dobrze, czy źle, ale dają
Spokojna twoja rozczochrana, na swoją emeryturę pracuje już 46 lat i jeszcze mi do niej trochę brakuje mogę nawet nie dożyć tej chwili tak jak 40% populacji męskiej. Więc daruj sobie takie wywody rodem z Misia Barei.
Komentarze