My plantatorzy z kujawsko pomorskiego kończymy karierę z burakiem mamy obsianie 1400 hektarów a łącznie ok 3 tyś razem z rolnikami z powiatu Nakło, Żnin, Inowrocław,Barcin stanowczo mówimy NIE na następny rok.
Czyli widzicie rolnicy - nie macie problemu jeśli podniosą Wam cenę o 50% do góry, ale już lokalnie każdy by chciał po starych cenach... Nie ma lekko w tej branży!
na moim obszarze chłopy podziękowali za buraka cukrowego. Nikt dokładać do interesu nie będzie. Pojawił się za to groch i pseudouprawy białkowe. Co sprytniejsi to obsiali żytem na jesieni i nic więcej nie robili. Wjechał latem kombajn i 1 tonę zebrali, na pokrycie kosztów paliwa i nasion. Dopłaty i tak przytulą. Na czysto.
Jakoś nie chce mi się wierzyć, że żyto nawet bez nawozu tylko 1 t z ha na stanowisku gdzie buraki można siać. Nikt rozsądny nie robi też pseudoupraw na dobrych gruntach.
Komentarze