Producenci trzody apelują o tańszy prąd. Koszty energii wykańczają hodowlę

Trzeba się zjednoczyć i razem A mury runą

Powiem wam jedna najprawdziwsza prawdę. Te stado nierobów, bo wszystko zmechanizowane , płacze dlatego żeby nie miało konkurencji. Jest u nas jeden biedny Świniarz. Co roku inwestycje po milionie. Oj ja biedny biedny. A smród my wszyscy wdychamy, z upainskiego zboża i ich tworów, czyli świnek z gmo

Tak czytam komentarze i zaszokowany jestem swoim swińskim dobrobytem. Mam tani prad za darmo, żboże mi na podwórek ukrainiec przywozi za pół darmo, do tego inwestycje za darmo od agencji, normalnie zyć nie umierać )))))) Wychodzi na to ze hodowcy to banda nygusów bo od wejścia do UE 93% zlikwidowało świnie!!!!! Wolą nie hodować i nie mieć darmowego pradu, zoboza i maszyn naprade dziwne??? taki dobrobyt odrzycać. Ja się aż dziwie ze mieszczuchy nie rzucą swoich etatów i nie zaczną hodować świnie aby się w pieniadzach pławić. A od nowego roku kolejny deszcz pieniedzy dla rolników za całoroczne trzymanie macior na ściółce dopłata ..... 40 gr. dzienie. Jak hodowcy moga gardzić takim majatkiem i likwidować świnie???? dziwne naprawde dziwne!!!

Przecież kto ma fotowoltaikie ten ma prąd za DARMO 😁😁😁

Obecnie świnie są tanie to znaczy, że jest ich dużo, czyli produkcja jako taka jest opłacalna. Z chwilą gdy będą braki w świniach ich cena wzrośnie a zatem pokryje wysokie ceny energii.