PARTNERZY PORTALU

Komentarze 13

user Jaca616 2023-02-06 19:11:05
Mamy dojdą zmianę i wszystko jasne.
Zgłoś
user Jan Kos 2023-01-30 20:11:45
Nawozy teraz są takie drogie bo zanim trafią do rolnika to przechodzą przez ręce kilku pośredników którzy naliczają marżę jaką chcą. Dawniej z fabryki szły prosto do GSu który brał niedużą marżę.
Zgłoś
user Bogdan5678 2023-01-30 18:46:24
I wtedy to się żyło. Hektar ziemi za 5000 tys. Gospodarstwa się rozwijały, piękne budynki ludzie stawiali od podstaw. Całe nowe gospodarstwa powstawały. Kasa była tylko w sklepach pustki.
Zgłoś
user Amixx 2023-01-30 20:23:21
puste póki w sklepach były nie przez niewydajne polskie rolnictwo tylko dlatego ,że wtedy rolnictwo też płaciło ukrytą cenę za te tanie ruskie nawozy, ropę, gaz bo za to 'dobro" płaciliśmy naszymi płodami rolnymi, żywnością , węglem, chemią , art. przemysłowymi i nie tylko , my nie tylko zostaliśmy podbici i ograbieni po wojnie ale też skolonizowani przez rosję zwaną wtedy ZSRR , a PRL dopóki mógł utrzymywał sztuczne ceny w rolnictwie by produkowało więcej dla wiecznie głodnego ZSRR . Zauważcie, że wtedy urodzajne tereny rolnicze obecnej Ukrainy należały de facto do rosji a mimo to nie mogli wyprodukować sobie wystarczająco dużo żywności a do tego marnowali ogromne jej ilości , a latali w kosmos. Dziś rolnictwo samej Ukrainy mogłoby wyżywić setki milionów ludzi bo tam były i są czarnoziemy na 12 m a nie na 1,5 m i to dlatego są tak łakomym kąskiem dla rosji. Tworzenie w naszym kraju za grube pieniądze konkurencji idącej na ilość w rolnictwie nie ma sensu i szans powodzenia jeśli Ukraina dołączy do UE a przecież to nastąpi. tak czy inaczej ale to są sprawy na po wojnie- dopóki ona trwa powinniśmy z całych sił wspierać Ukrainę by znowu nie wróciła w łapy rosji bo to tylko pogorszy naszą sytuację pod każdym względem.
Zgłoś
user Sapek 2023-01-30 18:34:58
Jeszcze artykuł o środkach ochrony w tamtych czasach by się przydał. Nawet nie chodzi już tyle o ceny tylko jakie były wtedy substancje fungi, herbi, retardanty itd
Zgłoś
user Amixx 2023-01-30 16:57:07
Te ceny z PRL to dziś czysta abstrakcja i wychodzi na to ,że nie da się połączyć tych światów i nie da się dziś zachować takich relacji cenowych bez olbrzymich dotacji ale te natychmiast doprowadziłyby do skokowego wzrostu cen środków do produkcji, dodatkowo nie kochamy się dziś z rosją taka 0ajka ona jest a to musi mieć swoją cenę no nie oszukujmy się. Ostatnie 3 lata pokazały ,że nic nie jest przewidywalne a takiej huśtawki cenowej nie było chyba nigdy a na tym zarabia zawsze tylko kapitał krótkoterminowy , którego rolnik nie posiada. Z tego powodu jak najszybsza stabiizacja sytuacji na rynkach to dla każdego rolnika jedyna nadzieja ale szanse realne na to są mizerne w najbliższym czasie i tak będzie dopóki w końcu ktoś nie pójdzie po rozum do głowy i nie wybije ostatecznie imperialistycznych mrzonek z głów rosjan. a jak widzimy ci co mogli by to zrobić ciągle mają jakieś prorosyjskie sentymenty no ale trudno się dziwić gdyż zainwestowali w te złudzenia grube miliardy. No niestety znowu chodzi tylko o pieniądze, gigantyczne pieniądze głównie niemieckich kapitalistów.
Zgłoś
user KasiaK 2023-01-30 16:48:56
dzisiaj mocznik 360 $/t, gaz ttf 55 euro
Zgłoś
user Rolnik Hobbysta 2023-01-30 14:45:58
I to była zdrowa relacje cen np zbożem a azotem. Teraz tylko pomarzyć. Fakt faktem w tamtych latach rolnicy zbierali 1,5-3t średnio pszenicy, a nie jak teraz 6-7.
Zgłoś
user Amixx 2023-01-30 15:17:34
Wtedy to były ceny skupu PRLu ustalane administracyjnie czyli odgórnie tu w kraju a teraz są tzw. ceny światowe bo nasz rynek nie jest już zamknięty,podobnie nawozy przecież byliśmy praktycznie radziecka republika więc surowce były tanie jak barszcz a teraz surowce to narzędzie spekulanta i tyrana a więc jaki ma sens porównywać cen z PRL do cen dzisiejszych- zaden. Wtedy nie było dopłat do ha bo nie było i nie musiało być ale ceny były na tyle wysoko ustawione ,że nawet te 3 tony ziarna z ha pszrenicy czy jęczmienia dawały niezły dochód. Istotniejsze,że rolnik wiedział co się opłaca i ile na tym zarobi już gdy podejmował decyzje co zasieje a teraz to istna loteria i to jeszcze musi nawozu , chemi nawalić co roku i z ziemie wyciskać do ostatniej kropli potu żeby 2 a najlepiej 3 razy tyle plonu zebrac bo z 3t to by nic niel miał. Inny świat zupełnie ,świat którego rolnik przeniesiony z PRL u nie zrozumiałby zupełnie i się przeżegnał tylko. Gdyby dziś były takie relacje cen skupu do cen środków to rolnicy byliby milionerami tylko żarcie w sklepach byłoby piekielnie drogie a UE ma wielki i nienaruszalny dogmat taniej żywności bo to jest jednym z filarów pokoju w Europie a to czy rolnik jest zadowolony ze swoich owoców pracy czyli z dochodu to już jego problem.
Zgłoś
user Rolnik Hobbysta 2023-01-30 15:34:12
Amixx, jak Ty mnie teraz zaimponowałeś!
Zgłoś
user Artix 2023-01-30 15:49:23
Amixx a powiedz dlaczego obowiązują u nas ceny światowe na produkty rolne a na nawowy już nie? Mocznik na rynkach światowych kosztuje poniżej 500 dolarów od ponad 2 miesięcy, a u nas państwo ustaliło, że 4500. Z resztą nigdy nie kosztował 1000$. Jedno można a drugie już nie?
Zgłoś
user Amixx 2023-01-31 10:45:50
Naturalnie coś co jest wytwarzane w jakimś Turkmenistanie czy Kazachstanie w oparciu o tanie ruskie surowce ale również w Niemczech musialo być tańsze niż u nas , a my płacimy wysoka cenę za niepokorność wobec kacapow i pomoc Ukrainie właśnie w cenach surowców i energii , mam nadzieję ,że taka odpowiedź zadowala choć zapewne zaraz ktoś napisze ,że powinni sprzedawać po kosztach ale to niestety nie jest żadne rozwiązanie na dłuższą mete. Zresztą jakie nowe ceny nawozów zobaczymy to za.chwile się pewnie okaże.
Zgłoś
user jan nowak 2023-01-30 14:41:52
z cenami nawozów wróciliśmy do czasów komuny lat 70-80 ale gdzie jesteśmy z cenami płodów rolnych ?
Zgłoś