No przecież nie chodzi o to że zazdrości się tzw.krowiarzom bez powodu.
Ja mam znajomego producenta mleka a sam zajmuję się trzodą i warzywami.
Ostatnio w trakcie rozmowy o opłacalności w rolnictwie on podniósł wysoko głowę, pokazał dwa rządki białych zębów i stwierdził że trzeba było postawić na mleko a nie teraz narzekać i pojechał.
Dodam,że takie jego odzywki miały często miejsce.
No to teraz jak mogę mu współczuć
No przecież w tej sytuacji to mi samo na usta ciśnie się stwierdzenie że dobrze mu tak!!!
@Radekdziadek Ja piszę bardzo kulturalnie i nikogo nie obrażam, nawet nie zniżyłem się do twojego poziomu jak nazwałeś mnie "zaszczanym menelem" Cóż widocznie tak cię wychowali że jak nie będziesz miał argumentów to poprostu obrażaj. Ja nie narzekam mam wysoką dzierżawę i jeszcze etat. Piszę tylko że jak krowiarzom spadnie mleko kilka groszy to zaraz wielki płacz. Inni wam życzą po 1 zł do nich miej pretensje. Widać że nie jesteście lubiani.
@JohnWein @RadekDziadek Wy nie rozumiecie że w mojej okolicy wygrać walkę o dzierżawę graniczy z cudem. Nie ja licytowałem nierealne stawki a teraz płacze że mleko spada. Trzeba mieć odrobinę znajomości obsługi kalkulatora aby wiedzieć kiedy powiedzieć pas. Krowiarz ma swój własny świat i swój kalkulator i nie ma sensu się z nim nic. A co do cen to niech Krowiarze mają dobre ceny tylko że spadki odnotowali wszyscy rolnicy w różnych branżach ale zawsze najwięcej to płaczą krowiarze którzy licytują dzierżawy po 4000 za ha więc teraz zacierać żeby i do roboty jonhwein i Radek dziadek i nie podskakiwać mi tu.
Przecież najbardziej ty tu płaczesz. Nie widzę tu nikogo użalającego się nad Ceną mleka. Wszystko jest drogo, pasza też. Mleko musi być droższe by była opłacalność inaczej zaraz będę obrabiał sama ziemię. Jak wszyscy rzuca krowy to ile dostaniesz za zboże?
To jest dramat. Nie wiem co tu zazdrościć. Przy krowach jest roboty cały rok, nawet po nocach. Ja zazdroszczę ale wolnego dnia, komukolwiek kto go ma. Życzę wszystkim dobrej opłacalności.
Gdy mleko było w skupie po 3 zł to nikt nie martwił się jak długo społeczeństwo da radę płacić za kostkę masła 10 zł . Cena mleka na poziomie 2 złotych jest jeszcze opłacalna . dopiero 1 zł to może poniżej kosztów
Złotówka? Czy ty jesteś normalny? Skoro taki jest zysk i dobrobyt to kup se krowy doj i sprzedawaj mleko dopłacając do każdego litra.
Kostka masła kosztowała w szczycie cen 8zl a rok dwa lata temu 6zl, więc wcale nie zdrożała więcej niż pozostałe produkty mleczarskie.
Jak cena mleka rosła do 3 zł to jakoś Krowiarze nie narzekali za ziemię największe stawki dawali a ledwie kilka groszy spadek i już taki lament że się nie opłaca i będą stada likwidować? Ha ha ha ha ciekawe jak zlikwidują może najpierw niech taki krowiarz sprawdzi co podpisał w banku ha ha
Zadowolony jak niby krowiarze jak się o nich pogardliwie wyrażasz nie będą mieć zysku to se te swoje malutkie hektarki sam będziesz konikiem obrabiał to wtedy na kolanach do nich przyjdziesz aby to od ciebie wydzierżawili bo z ciebie zazdrośnik i leń.
Tak masz rację bo przecież opasy nie mają rosnących kosztów produkcji tylko mleko. Od dawna wszędzie piszą dla krów rosną koszta produkcji pasz a dla opasów spaduja Ci z nieba pasze😁
Radek Dziadek ale sam wiesz ze Twoim dochodem nie jest tylko sprzedaż mleka? Krowy się cielą, cielęta sprzedaż dodatkowy pieniądz masz, obornik to też przecież wartościowy towar. Nie żebym Cie krytykował ale przy bykach, cielęta trzeba zakupić dwa lata zero dochodu z niego masz poza obornikiem. Cielęta też chorują i są upadki, też nie jest fajnie ale wszyscy to samo nie mogą chodowac.
Trzeba jednak zauważyć, że taki krowiarz ma największą motywację by przetarg wygrać, szczególnie gdy ziemia blisko. Potrzebuje duże ilości pasz objetosciowych, które trudno kupić i transportować oraz ma furę obornika do nawożenia.
Komentarze