To tam nie ma co nad tym debatować .liczy się klasa gruntu i opady . choć wiadomo że w dobrym roku to i tak na dobrej ziemi więcej urośnie niż na słabej mimo porównywalnego nawożenia .tak było jest i będzie i żadne maszyny tego nie zmienią .W Wielkopolsce siali agregatami typu Czajkowski i jak przyszła katastrofalna susza to ani to nie pomogło.
Jak ja nie lubię jak ktoś mi mówi: musicie sobie rolnicy radzić. Najpierw koszty produkcji podnieśliście nam wielokrotnie do góry i w tym samym czasie ściągliscie kukurydzę z Ukrainy by zepsuć nam rynek i teraz jeszcze ta gadka: no musicie sobie jakoś rolnicy radzić . Zróbcie tak piekarzom, młynarzem, handlowcom i innym tego typu biznesmenom i też powiedźcie: no musicie sobie teraz jakoś radzić. Zobaczycie co się będzie dziać
Znaczy że jak zbieram 8 ton pszenicy rozsiewając nawozy rozsiewaczem z unii, to jak zmienię na amazone to mi plony wzrosną do 9? A jak bogballe to może i 10 stuknie. Kurde już biegnę do dilera zamawiać.
Komentarze