Na górze zdjęcie z ukrainy "Wojna trwa nadal - i normalnie wyglądajace magazyny zbożowe . Polska nie ma wojny - magazyny w Przewodowie zniszczone . To gdzie ta wojna trwa nadal ????
Jak zwykle manipulacja i jeszcze te zdziwienie że rolnicy nie sprzedali po smiesznie niskich cenach na port . Najwidoczniej efekt dopłat kłamcy Kowalczyka nie zadziałał i ludzie nie sprzedli zbóż . Te insynuacje że magazyny pełne ale policzmy . Wjechqło do polski 2,7 mln a przez sam port w tym czasie wyjechało 9,1 mln ton tak więc po mimo wwiezienia ukraińskiego syfu to wyeksportowano samym portem 6,4 mln zbóż ,takie wyniki to mieliśmy za cały rok a nie za pół roku , jak by Kowalczyk nie kombinował i przez następne pół roku wywiózł kolejne 9 mln to do żniw nie było by problemu ale własnie jego chore decyzje z dopłatami spowodowały że skupy obniżyły ceny i skup stanął . Po prostu powstał impas w handlu , wszyscy wyczekują co sie wydarzy , w portach sztucznie Cargile i im podobnie spietrzaja kolejki by wygladało na nadwyżki , kierowcy w kolejkach kolędy spiewają . Skupy po po wywiezieniu polskiego zboża na porty zasypali sie ukraińskim i tez czekają na wzrost cen . A juz kretynizmem jest że rocznica wybuchu wojny miała wpływ na ceny ale już wojna która nadal trwa juz wpływu nie ma i ceny spadły poniżej przedwojennych :)
Komentarze