Jak nam szkoda, bezpieczenstwo żywnościowe zostanie zachwiane na świecie. Za to syf dalej do polski. Suszareczka plombę się zdejmie i cyk do paszarni. No chociaż ostatnio syf naszych umiłowanych braci droższy niż u nas. Wojcieszek, Kowalczuk jak to wytłumaczyć. Syf od wschodnich br, umiłowanych nie ma przecież wpływu na ceny w Polsce
nie wiem czy się z tego powodu martwić czy cieszyć- my i tak już wiele straciliśmy.
poza tym czy to rolnicy ukraińscy nie obsieją tych pól czy może spółki z zachodu posiadające ziemie w ukrainie?
Komentarze