Że niby czego? Kwotę wsparcia to podali przedstawiciele rolników, przypomnę 10 miliardów złotych. Niech oni zamilkną i niech się więcej nie pogrążają. Teraz będą układać nowe algorytmy żeby wyliczyć skąd rolnicy wzięli taką kwotę. Jest jednak nadzieja bo nasz wspaniały minister był nauczycielem matematyki w szkole rolniczej. Jak się zabierze za wyliczenia to może dobije do tych 12 miliardów, o których mówił. Może nawet dostanie nagrodę Nobla w dziedzinie matematyki z tej okazji. No chyba, że skorzysta z ostatniej możliwej opcji i powie, że rolnicy źle zrozumieli bo te 12 miliardów to razem z dopłatami bezpośrednimi miało być. No cóż trzeba czekać co się wykluje z tego jajka. Oby to nie był zbuk.
Ministerstwo niech lepiej poda termin wprowadzenia cła na ten syf bo ukraina już latem ubiegłego roku wprowadziła cło na nasze produkty rolno spożywcze !!!
Komentarze