Oj tam słówko nieudolny jest ostatnio mocno nadużywane bo ma przemawiać do potencjalnych wyborców i przedstawiać im przeciwników w niekorzystnym świetle ale gdy nie jest poparte niczym to jest zwykłym pustosłowiem, taka retoryka męczy bardziej niż faktyczna nieudolność, której zresztą przykładów od dawna nie brakuje, mało co w naszym kraju jest takie jak być powinno, nie takie drogi, nie takie mosty, wiadukty, stadiony, boiska itd. itp. od dawien dawna nieudolność i bylejakość to nadal polska specjalność
Państwowe było wszystko za komuny i się nie sprawdziło.
Przypominam - porty stały w połowie puste sierpień - grudzień. I czy one były prywatne czy państwowe - stały puste bo rolnik nie sprzedawał.
W 3 miesiące nie da się wywieźć wszystkiego na raz - po porcie zabraknie pociągów , ciężarówek. Ciężarówki też kupić państwowe ?
Tu już kolega napisał, że da się autami przewieź 12 mln ton buraków w 3 miesiące to jaki problem z 3 milionami zboża? Tylko trzeba gdzieś to rozładować, ale jak widać nikt tak chętnie jak polscy janusze biznesu tego zboża nie chce.
Max Wlkp - tu trzeba znać trochę specyfikę produkcji rolnej. Buraki w sposób generalny wozi się do cukrowni w promieniu do 50 km - auto w ciągu doby robi min. 6-8 kursów. Ze zbożem średnio w Polsce 300 km - 3-4 kursy tygodniowo. Z Lubelszczyzny Max 2 kursy/tydzień.
Specyfika polskiego rynku - 90-95% zboża jest dostarczana samochodami do portu.
Nie da się w krótkim czasie przewieźć dużej ilości zboża.
Teoretycznie pociągami tylko w Gdynia/Gdańsku brak bocznic rozładunkowych.
2 porty maja możliwość rozładunku - jeden w Gdyni zawalony wunglem i nie przyjmuje zbóż na pociągach, drugi w Gdańsku ale to mały port na małe statki.
Samochodami się nie da - to nie buraki….
Da się, chcieć to móc, wystarczy więcej aut, są jeszcze pociągi i statki i 12 mln można przewozić tylko gdzie to zboże że wschodu w tej chwili leży???🤔
Zamiast inwestować w przekop mierzeji wiślanej, którą mogą przepływać tylko jachty, można było rozbudować porty,no ale cóż 😕, jaki rząd takie decyzje, państwo z dykty .
Komentarze