O ile wzrosną koszty redukcji CO2 po włączeniu rolnictwa, budynków i transportu do handlu emisjami?

Amixx co ty tam znów bredzisz... Emisja CO2 przez człowieka nie ma nic wspólnego z ociepleniem klimatu. Posłuchaj sobie ludzi którzy na tym się znają. Zresztą jak chodziłeś do szkoły i czytałeś lektury to w jednych na przestrzeni czasu w Polsce na Bałtyku były karczmy a w innym wieku Polska słynęła z winorośli także to jest zależne od cyklu słonecznego wulkanów itp. a nie działalności człowieka. Ponadto ten węgiel gaz i ropę co teraz spalamy to kiedyś rośliny i organizmy pobrały z atmosfery co2 także ty twoi mocodawcy i UE robi nad w bambuko

Oj tam a to w szkole nie uczyli czytać ze zrozumieniem, a dowodów na wpływ człowieka na klimat jest aż nadto tylko problem w tym, że cała ludzkość musiałaby działać solidarnie w tym kierunku a to jest i będzie nierealne , to stąd wynika utopijność działań UE , która w skali świata niezbyt wiele znaczy więc nawet jeśli UE mocno ograniczy emisyjność swojej gospodarki to nic to nie zmieni jeśli chodzi o zmiany klimatu. Do tej pory wszelkie działania UE o raz jej bierność w kwestiach np. bezpieczeństwa energetycznego przyniosły nam tylko horrendalne wzrosty cen energii i przez to spadek konkurencyjności unijnej gospodarki oraz wejście całych społeczeństw krajów UE na ścieżkę obniżenia poziomu życia i zmuszenia ludzi do zmiany bardzo wielu swoich przyzwyczajeń .

Problem polega że najlepszy biznes będą miały firmy i rolnicy z poza UE bo Unia takim działaniem zmierza do samolikwidacji.