Polski rolnik też miliony liczy strat i też broczy krwią z odniesionych ran , choć nie słychać tu wybuchów, ani świstu kul , rolnik polski też każdego dnia walczy by godnie żyć , by prosto stać, lecz cóż ma uczynić gdy wróg wkoło jest , gdy z Brukseli zieloni- socjaliści niszczą jego trud , gdy miliony ton zboża technicznego w cudowny sposób zamienia się w konsumpcyjne , a Polak to nie świnia i to wszystko zje .... Polska czołowy producent drobiu i jaj pozwala wpuszczać drób z potężnego holdingu , nawet nie fermy lecz fabryki , nasz rząd na to pozwala, aby tani drób i jaja wypierały z rynku polskie produkty , a zyski lądowały na Cyprze w kieszeni bogatych oligarchów , gdzie tu sens, gdzie tu logika ??? Obudź Polsko !!! Nie prześpij własnej zagłady !! ....
Oj tam z punktu widzenia takiego małego hodowcy drobiu to każda ferma drobiu w Polsce to też ogromną fabryka mięsa lub jaj jest. No sorki ale znamy tych biedaków drobiarzy co obracają milionami , kupują sobie i dzieciom drogie zabawki typu kolejne wypasione lub kolekcjonerskie Porsche czy Maserati bo już nie wiedza co z kasą robić także krwawią i brocza krwia niesłychanie ale jak im ziarno zawiedziesz to powiedzą spadaj bo mamy już pełny magazyn albo że cos niby nie tak i mogą z łaski wielkiej kupić ale taniej niż cena rynkowa.
Na Bachmut amix!!! na Bachmut !!! ...nie znam rolników drobiarzy którzy jeżdżą Maserati , ale widać w innym towarzystwie się obracasz niż ja , jak to się mówi ja jestem gorszego sortu ty to pierwszy sort .... jesteś typowym Polakiem , w oczy ci kole, że polska jest czołowym producentem drobiu i jaj , więc wymyślasz jakieś kolekcjonerskie modele samochodów ,dla ciebie lepiej żeby chochoły przejęły ten rynek , zamiast rozwijać polską produkcję niechaj zarabia Cypryjczyk albo izraelita .... jeżeli chodzi o kupno zboża to samo można powiedzieć o każdym młynie czy skupie w Polsce czy na świecie ..., ja też targuje się o ceny swych produktów, więc twój komentarz jest kuriozalny ...
Oj tam nie wiem kogo znasz czy raczej nie znasz ale te kuriozalne brednie i broczeniu krwią to szczególnie drobiarzy dotyczą
normalnie rozbawiła mnie na cały weekend setnie ta twoja bajeczka. Tak samo znajomy co ma trzodę ile razy z nim nie pogadać to bankrutuje, likwiduje stado, kona i umiera albo jak mówisz broczy krwią tylko chałupa nowa za milion lekko pewnie , chlewnia w pełni zautomatyzowana, o samochodzie ,traktorach i całym sprzęcie nie wspomnę nawet ale jak na ciągłego bankruta to całkiem zacne nie wiem może leasingu ale na raty też trzeba mieć ale ziarno to by od ciebie za grosze może z łaski coś kupił, no taki to prawdziwy trzodziarz, że po staropolsku się nie wyraże świniarz.
Oj tam znowu nie zrozumiałeś , do trzymania trzody nic nie mam ,nawet smrod specjalnie nie przeszkadza ale zachowanie stylu nie obrażając trzody oraz opowiadanie bredni i bajeczek jak to takim mi źle i ciężko ,że wręcz się wykrwawiają podczas gdy widać ,że wcale tak nie jest to mnie odrzuca i skłania do smutnej refleksji ,że dziś rolnik to taki zawodowy i nałogowy zrzęda i płaczek.
Amix to że ci smród nie przeszkadza to mnie zupełnie nie dziwi ... Myślę że wyczerpaliśmy temat do rozmowy ... przyjemnego weekendu i niech ci trochę głowa odpocznie ...
Oj tam o mój weekend to się nie martw ale obłudniku i krętaczu najpierw życzysz mi wycieczki na front a teraz nagle spokojnego weekendu , w każdym razie nie pisz bredni i konfabulacji to chociaż sam sobie spokojny weekend zapewnisz bo zapowiada się ładna pogoda i tego się trzymajmy.
Komentarze