Ciecióra i Wojciechowski odtrąbili sukces.... Brawo! U mnie 30 % gospodarstwa bez jakiegokolwiek ekoschematu czyli dopłata 500zł do hektara. Sukces jak cholera. Rolnicy idą w poplony ozime które będą zaorywane na wiosnę. Brawo! Jak policzymy koszt wysiania poplonu (nasiona + robota) to zysku zostaje tyle co w pysku a jak weźmiemy pod uwagę suszę to te poplony bokiem wyjdą. Tak naprawdę ekoschematy są skrojone pod cwaniaków uprawiających dopłaty a nie pod rolników produkujących na rynek. Rząd krowiarzy zachęca do inwestycji w hodowlę bydła w sytuacji kiedy cała Europa dąży do redukcji pogłowia krów.... Paranoja. Skończy się jak z produkcją prądu z węgla....
Bzdura na kulkach Jak moge wejsc w schematy 1 aby wejsc dobrostan kasacja kilku krow ktore dadza wiekszy dochod niz doplata ,2przeorywanie slomy to czym mam scielic pod bydlo 3obornik w12 godzin co jesli pogoda lub awaria temu przeszkodzi Czy te ekoschematy byly uzgadniane z prawdziwymi rolnikami czy taz chodzi owykonczenie resztki hodowli w Polsce- pacz Irlandia gdzie planuja likwidacje 200 tys krow
A co to niby trzodziarz, badylarz czy zbożowiec awarii mieć nie może? Prawda jest taka, że to właśnie gospodarstwa utrzymujące przeżuwacze mogą najniższym kosztem maksymalizować punkty w ekoschemacie rolnictwo węglowe, gdyż to tam sieje się koniczyny, lucerny, trawy na GO i struktura robi się sama, obornika jest w opór, robi się wsiewki, poplony ozime na kichę. Nawet zrobienie poplonu ozimego między kuku na kichę to też nie problem. A z dobrostanem sobie głowy zawracać nie musisz,kiedy masz takie zyski.
a najwięksi poszkodowani to rolnicy ekologiczni, gdyż nie mogą skorzystać ze wszystkich ekoschematów - dostaną mniej dopłat i jeszcze mają wieloletnie zobowiązania na deser...
Komentarze