To że w konkurencji z Ukrainą polskie rolnictwo nie ma żadnych szans, to za dużo powiedziane. Szans nie ma w obecnym kształcie. Potrzebna nam jest Reorganizacja. Powiedzmy sobie szczerze jak to wyglądało w ostatnim czasie. Czynsze dzierżawne były licytowane do astronomicznych kwot .Ceny ziemi przekraczały 100 000 za hektar. Najgorsze dziuple były orane. Także rezerwy mamy.
Jakbyśmy mieli takie koszty jak mają za wschodnią granicą to nie było by tak źle z opłacalnością nawet przy tych cenach, ale zwiększenie podaży na rynku poprzez kolejny niekontrolowany napływ towaru obniżył by ceny jeszcze bardziej
Przez rok nie widzieliście problemu? Prezes swoje, a europosłowie z PIS ponownie poparli przedłużenie bezcłowego importu z Ukrainy, ciekawe czy tych szkodników znowu wstawią na listy wyborcze? Pewnie tak. Nikt z rolników już wam nie uwierzy, że chcecie dobrze. Podziękują wam przy urnach wyborczych.
Panie Kaczyński już poświeciliście polskiego rolnictwa. Najwyższy czas pakować manele i razem ze swoją PiSowską ferajną wyprowadzić się do waszych przyjaciół na Ukrainę!
Agroholdingi z UA (z kapitałem niekoniecznie ukraińskim) stanowią olbrzymie zagrożenie dla rolnictwa PL i krajów sąsiadujących. Tutaj trzeba twardo określić warunki wymiany towarami rolnymi. Sam fakt, że jest wojna i Ukraina jest w trudnym położeniu nie może decydować o ustępstwach. Po wojnie na takie ustalenia może być już za późno.
Komentarze