Oj tam stanowczo za dużo dziś polityki i biurokracji w rolnictwie ( dyrektyw, nakazów, zakazów, wymogów, kontroli, setki wniosków, kompletnie porąbany system dopłat) a za mało ekonomii o wiele za mało w sensie takim ,że te czynniki poza rolnicze mają zbyt wielki wpływ na opłacalność produkcji rolnej . Wszyscy chcą wiecznie rolnictwo naprawiać, kontrolować, zmieniać , pouczać rolnika , usiłują wtłaczać jemu do głowy ,że jest żywicielem i dlatego nie patrząc na nic musi dużo i oczywiście tanio produkować ,chcą wręcz sterować rolnikiem i dlatego wychodzi z tego wielkie g...ale tak jest zawsze gdy o losie rolnika decyduje ostatecznie polityk i biurokrata.
Komentarze