Jeszcze moment i dziś Puławy należałyby do Synthosu. to było prawdziwe wrogie przejęcie, a teraz łaczy się polskie zakłady w jedną grupę, ja mam wrażenie, że krytykują gównie ci, którzy mają chrapkę na nie pojedynczo, bo wiedzą, że w grupie będą silne i nie bedzie juz mowy o zadnych wrogich przejeciach
gdyby to puławy wezwały na akcje puław, groźba rosyjskiego przejęcia zostałaby zminimalizowana, bo w puławach skarb państwa ma ponad 50% akcji, więc mógłby spokojnie kontrolować połączone spółki chemiczne, a tak... obawa przejęcia ze strony rosjan jest nadal aktualna
Komentarze