Problem przeterminowanych i fałszowanych pestycydów

Wspomniał bym również o coli potrafi ułatwić życie i nieźle smakuje :)

"- Kwestia dotycząca stosowania środków ochrony roślin przeterminowanych. Chcę poinformować Wysoką Izbę, że ten mechanizm jest stosowany w Polsce od roku 2003, jest kierowany do rolników i sprzedawców - odpowiadał w Sejmie Kazimierz Plocke, wiceminister rolnictwa". Oto ten mechanizm : "l. W przypadku upływu terminu waźności zezwolenia na skutek jego wygaśnięcia okres na zużycie istniejących zapasów jest ograniczony i nie przekracza: - 6 miesięcy dla sprzedaży i dystrybucji środków ochrony roślin wprowadzonych do obrotu przed dniem upływu terminu ważności zezwolenia. Oznacza to, że po upływie 6-miesięcznego okresu, niedopuszczalne jest oferowanie do sprzedaży, sprzedaż oraz dystrybucja danego środka ochrony roślin, - dodatkowych 12 miesięcy (licząc od upływu ww. 6 miesięcy) w trakcie których środek ten może być unieszkodliwiany, przechowywany i stosowany". Czyli na mocy obowiązujących i proponowanych w nowej ustawie przepisów śor może być zużywany do 18 miesięcy po upływie terminu ważności zezwolenia na jego stosowanie. Niezły bonus dla handlarzy i dystrybutorów śor ;-)

Jest jeszcze jeden problem, o którym nikt nic nie mówi. Ten sam preparat sprzedawany w krajach starej UNII ma inne właściwości niż sprzedawany w Polsce. Koncerny chemiczne robią inne preparaty na wschód. NP. Merpan 80 sprzedawany w Polsce inaczej się zachowuje w roztworze niż Merpan 80 sprzedawany za zachodnią granicą. Podejrzewam, że różni się również skutecznością. Podobnie jest ze środkami czystości. Mimo tej samej nazwy i tego samego producenta są inne w Polsce-gorsze-dlaczego? Tutaj oczekuję działania naszych służb, jest ich tylu ale działania brak.

i znów inspekcja dostanie nowe zadania bez zapewnienia środków na to, a rolnik będzie myślał, czy dobrze zastosował/zakupił środek ochrony roślin