Johnkom czesto pompy siadają,sąsiadowi sie zapalił. Ogólnie fendt jest za drogi-cena z kosmosu. John ma glupia obsługę ale za to świetne materiały w kabinie. Alternatywa jest steyr i df. Steyr jest tanszy i ma wygodna obsługę. Df ma fajny ryjek.
Nie rozumiem jaki sens mają porównania nieadekwatnie wybranych modeli z poszczególnych marek (a w zasadzie koncernów - AGCO, CNH, SDF, Claas i John Deere, ewentualnie ARGO). Jeżeli naprawdę zależy Wam na obiektywnym i opiniotwórczym porównaniu to wybierajcie analogiczne modele konkurencji.
ale oceniasz ciągniki wyłącznie na podstawie masy? w mojej ocenie poważnym minusem jest przekładnia (mimo, iż bajecznie wpływa na parametry pracy i wygodę) to trzeba za nią sporo dopłacić a przy sprzedaży ciągnika sporo obniżyć cenę, w JD czy MF jest natomiast do wyboru sporo (już ostro sprawdzonych) przekładni, jednak bacząc na różnicę ceny między JD a Fendt rzędu 30% raczej na czerwone felgi bym się nie skusił
fendy nie mają ale johny jest na ramie co jest +.A różnica jest ok 100tys zł Gdyby nie wyszła nowa seria fenda 700 vario wolałbym johna ale ta seria naprawde im się udała co przemawia za ciągnikami od 130 do 200km za fendem a poza 200 km za johnem dopiero
Ją mam deutz agrotrona 130 i jestem zadowolony. Ciagniczek bardzo miły widoczność ok mocny podnosnik,szeroki w rozstawie silnik 6 cylindrowy co tu więcej chcieć
ja jeszcze nie doszedłem do takiego poziomu rozważań, ale jak widać fendt zdecydował się na inną charakterystykę (nie wiem jak w jego przypadku masa przekłada się na wytrzymałość czy też sztywność ciągnika), według mnie kluczowym parametrem przy tej klasie ciągników jest rozstaw osi ton można dołożyć do oporu, gdyby nie korbankowe specyfikacje doradzałbym od razu wybór fendta, ale w obecnej sytuacji jest się nad czym zastanawiać, a jakie są różnice cenowe między serią 6R a serią 700? bowiem wydaje mi się, iż zestawiamy nieporównywalne
Oczywiście to jest moja opinia po przejrzeniu i analizowaniu danych technicznych ciągników bo szukam coś o mocy 130km.Każdy ma swoje zdanie i chetnie je wysłucham bo może się myle
fendt 714 moc 128-145 6cyl masa włąsna bez obc 7600.John deere 6130r moc 130-150 4cyl 5600.Fendt też ma mase bez obc więc różnica jest 2 t.Ja chciałbym kupić ciągnik o mocy 125 -135km nie większy gdy bym wybrał johna 4 silnik i zbyt małą waga co przemawia za fendem jon z 6 bedzie miał140_160km to za dużo na moje potrzeby ale w raz bedzie lżejszy.A z tym ciężarem mówisz nalej se wody ale chodzi o to że fendt jest dużo masywniejszy wszystko jest grubsze co się wolniej zużywa itp ,np fendt 220km jest to to samo c0 130km tylko z innym silnikiem gabaryty zostają te same i ten 130 km bedzie chodziłi chodził,bo ta sama konstrukcja jest przeznaczona do 200km w seri 700.A gdybym miał wybrać powyżej 150km wziął bym johna seri 7r o masie 10100kg solidniejsza konstrukcja wszystkie wagi bez obc.
140KM? chyba traktujesz o mocy maksymalnej a 6115R ma istotnie 4 cylindry i 115KM mocy znamionowej, 6140R (140KM mocy znamionowej) ma już 6 cylindrów i ponad 6t i to prawdopodobnie masa bez przedniego obciążnika, czyli już jest 7t a jesli to mało to woda w koła i mas prawie fendta
Witam moim zdaniem Seria 6r jest nie do końca ok moc 140km na 4 cylindrach dużo ludzi się tym zraża bo ciągnik kupuję się na lata a 6 cyl może więcej spali ale na pewno będzie wytrzymalszy ,po 2 waga 140km to tylko 5,5t bardzo mało reszta fajnie wygląd Super.Moim zdaniem albo 6r 135 koni zrobić na 6 cyl i wagę 6,5t albo 7r obniżyć to 140km wtedy 7r szedłby jak świeże bułeczki. Przykład z Fenda Vario 700 ciągnik moc 135km 6 cyl waga 7,6!!!Fenda wyróżnia tylko ta seria bo inne podobne są do johna.
ludzie w mieście brali kredyty na mieszkania, domy, młodzi na wsi - na ciągniki. Za 5 lat kiedy mleko będzie po 60 groszy, a na byle część wydać trzeba będzie grube tysiące będzie płacz i zgrzytanie zębami.
Komentarze