@ROLNIK tobie się wydaje że jesteś właścicielem ziemi. a ty tak naprawdę jesteś jej tylko użytkownikiem właścicielem jest państwo i to do pąństwa płacisz za nią podatek spróbuj nie płacić podatku to państwo jako właściciel ci ją zabierze . masz prawo tylko w niej ryć ale i to nie za głęboko bo jeżeli coś w niej znajdziesz to nie będzie należeć do ciebie tylko do państwa , zwierzyna też jest państwowa to sobie żyje na państwowej ziemi jedząc i niszcząc TWOJE PLONY , i z tego powodu ci wsółczuje
w 2011 jakaś firma zaproponowała kołą ubezpieczenie od szkod stawka była na poziomie 50 procent sumy ubezpieczenia. firma poniosła dotkliwe straty i w następnym roku już się z tego wecofała, obecnie chyba nie ma żadnych tego typu ubezpieczeń na rynku
Lasow w Niemczech /prywatnych i panstwowach/nie wolno wlascicieliwi
grodzic ani zabronic wstepu do nich.
Niemcy wychodza z zalozenia ze wlasnosc
nie tylko uprawnia ale i zobowiazuje,
Co rodzimym Slimakom w pale
sie nigdy nie zmiesci
Właściciel zwierzyny niech zabiera sobie tą zwierzynę z cudzej własności i już, a nie szuka wyrwij grosza od rolnika ,na jakieś tam ubezpieczenia. Ustawodawca potrafił właściciela zwierzyny domowej obwarować uciążliwymi paragrafami . Wiec niech teraz te paragrafy nałoży na siebie. Kartoteki badania , tępratury , dobrostan zwierząt i tym podobne zobowiązania. Hobby myśliwskie już dawno powinno odejść do lamusa. Niby zwierzyna państwowa a korzyści tylko i wyłącznie z niej czerpią członkowie PZŁ. Jak państwowa to wszystkich. A nie uprzywilejowanej grupy społecznej. Chcą papusiać mięsko , to niech chowają sobie zwierzynę na własnej paszy a nie na rolnika uprawach i jeszcze mają dużo do dyskusji. Gospodarkę łowiecką powinni prowadzić właściciele gruntów , a nie jacyś tam hrabiowie z nikąd wzięci. A w lasach państwowych powinny służby leśne prowadzić tą gospodarkę łowiecką. W Niemczech to lasy są ogrodzone , a i drogi wspaniałe a w Polsce to ciągle dziadostwo bo nie ma się kto tu w końcu zrobić porządku. Rządzący mają w nosie Naród.
@jarki, ale oni już ubezpieczaja sie od szkod.
a tu chodzi chyba raczej o nas jako ubezpieczajacych sie.
od dzis sasiedzi musza ubezpieczac swoj majatek od szkod powstalych przez krasule arszczecina. panstwu wolno to mi nie?
Komentarze