Nawóz bogaty w cynk i bor

chelaty to zawsze bardzo wysoka przyswajalność - bezproblemowa mieszalność cieczy roboczej, brak osadów w nawozie lub rozwadniaczu. Wspomniane 5% przyswajalności to właśnie dotyczy roztworów soli (niechelatowanych). Nie rozumiem roli/wpływu pH gleby na dolistna przyswajalność chelatów EDTA - chyba coś pomerdałeś kolego ????. Te wszystkie formy chelatów ślizgające się na biodegradowalnej formulacji - zwykle biodegradują się już w bańce z nawozem - ... A co do stosunków ... zawsze jednak miło wspominam stosunek ceny do satysfakcji - najpierw dobrze dokarmionych roslin, a potem mojej. Takie nawozy mi ją zapewniają

a jaka jest przyswajalność nie chelatowanych soli oraz poszczególnych chelatów? jeśli producent określa formulację jako nowoczesną, gwarantującą wysoką przyswajalność to w jaki sposób zestawić produkty z konkurencją, nawet chelaty EDTA są dobre tylko dla gruntów o pH poniżej 6; opisywany produkt ma niewątpliwą zaletę, gdyż zawiera dwa "trudnomieszalne" mikroelementy w dużych stężeniach, pytanie brzmi czy przyswajalność przekracza 5% i jaki jest stosunek ceny do przyswajalnej ilości mikroelementów

70 % cynku w formie soli - z której tylko część jest pobierana, więc i zawartośc jest wysoka - efektywnośc .... taka sobie. Solą nie chelatowaną można uszkodzić liście. Boroetanoloamina ma 15% ale nie ma takiej potrzeby aby katować KUKURYDZE taką dawką - no i tani mocznik - Kolego - mieszanie w warunkach domowych zawsze kończy się bólem głowy - rónież w nawozach podawanych dolistnie. Ja wole gotowy produkt - komfort stosowania - proste dawkowanie - kompatibilny skład- no i to BEZPIECZEŃSTWO - za to zawsze warto zapłacić

nie wiem ile kosztuje ten wynalazek ale na rynku najbogatszy produkt cynkowy ma 70% Zn, Borowy też ma na pewno więcej niż 5,48 z reguły boroetyloamina ma 15%, a azot zawsze najtaniej z mocznika.