Ciekawa jestem gdzie s takie tanie nawozy?
Chyba to cena zbytu w zakładach ?
U nas na zamojszczyźnie co najmniej 300 zł za tonę więcej na każdym asortymencie.
K...wa o czym Wy piszecie? Chyba Wasze poletka są w dobrej kondycji? Włąsnie wróciłem z moich pól. Cholerne sarny wpiepszają wszystko co zielone: rzepak, pszenica, pszenżyto. Koło to olewa, starosta olewa. Izba Rolna nic nie może. Fantastyczny kraj. Pora wrócić pod zabory. Angela z Władkiem zrobią porządek.
Komentarze