Pozostaje kwestia dawek, i wypłukiwania składników. Kłania się zawartość próchnicy, decydującej o sorpcji, i nawożenia obornikiem.
Skąd go brać, jak w Polsce jest obsada zwierząt drastycznie mniejsza, niż niezbędna dla nawożenia gleb lekkich 15 t/ha co 3 lata, i 25 t/ha co 4 lata?
KE już raz uderzyła na alarm ws. spadku zawrtośco próchnicy w glebach Unii, w tym drastycznego u nas.
Profesor ma rację w przypadku niskich zasobności. Patrz i myśl, roślina nie może głodować! A więc nawożenie zgodne z potrzebami, jak ma się rozrastać to N azotanowy, jak fazy odpowiednie to N amonowy lub amidowy Które to nie zmuszają roślin do intensywnej wegetacji w nieodpowiednich warunkach np. temperaturowych. Jeśli roślina ma dostępne składniki w odpowiednich formach to sama decyduje kiedy intensywnie rosnąć i jest to najbezpieczniejsza droga do wysokich i zdrowych plonów. Odpowiednie ph i przyzwoite zasobności gwarantują możliwość pobierania składników oraz odpowiedni poziom żyjątek mikro i makro w glebie. Dopiero to gwrantuje sukces. Pozdrawiam. Jurek
Przecież to reklama nawozu Nitrofos!
"W takiej sytuacji jako pierwszą dawkę należy zastosować nawozy typu Nitrofos - nawóz mineralny typu NP zawierający azot i fosfor - podkreśla prof. Grzebisz." -
propaganda w czystej postaci.
Radzę uważać z azotem na oziminach. Badania tej wiosny na Podlasiu wykazują od 40-60 do nawet ponad 200kg azotu na 1ha w poziomach do 60cm. Przy 200kg azotu gotowego "na talerzu" do zjedzenia przez rośliny po co dalszy azot ?. Odmienna jest sytuacja przy tych 40kg azotu. Może jednak ustalić jaką ilością azotu dysponuje rzepak czy zboże ozime.
nagonka na kupowanie nawozów. Na tym portalu artykuły są pisane za pieniądze firm, koncernów itp aby napedzać sprzedaż. Zresztą wszedzie piorą nam mózgi. Wezmiesz byle gazete rolniczą a tam zaraz artykuł że Polifoski 700 kg, Saletry 600, Siarka na rzepak już w styczniu w zaspy siać itp i wiele innych bzdurnych artykułów nie opierających sie o rzeczywistość
Nie wystarczy artykuł z podpisem profesorka, który o uprawie czy hodowli wie tyle ile zje.
Nie dajmy się ogłupić. Pozdrawiam
do .Pawła.
Witaj. pod rzepak i inne uprawy nie dałem do tej pory grama nawozu.
Nie poddaję się tym wyrafinowany artykułom które pisane są po dyktando nawozowych mafii. Nie panikuj obserwuj , i myśl.
Pozdro.
Komentarze