Więcej upraw GMO – wzrost o 6 proc.

GMO to bezpłodność

TO SĄ FAKTY: w Unii Europejskiej uprawy GMO stanowią TYLKO 0,2% wszystkich upraw. Zastanówcie się dlaczego?...czy wszystkie kraje UE chcą być skansenem? W USA, Kanadzie i wielu innych krajach wprowadzona materiał siewny GMO podstępem...a teraz tamci rolnicy NIE MAJĄ WYBORU bo ich pola są już zanieczyszczone przez GMO i nie mają dostępu do czystych nasion... rolnicy są zupełnie uzależnieni od korporacji, które coraz bardziej dokręcają im śrubę.

def W Niemczech GMO nie jest zakazane. Nie można uprawiać kukurydzy MON810, ziemniaka Amflora już tak. Nie bredź. Co do artykułu. Jak widać kolejny (siedemnasty) rok z rzędu areał upraw GMO się zwiększa. Nie bez powodu. Oponenci GMO będą jednak zaklinać rzeczywistość i wedle klasyka "żadne krzyki, ani żadne płacze ie przekonają nas, że czarne jest czarne, a białe - białe". Jak widać Świat już odjechał Europie.

kraje biedne i tak głodują. I nie ma tu nic do rzeczy gmo tylko polityka.

@def dlatego że korzyści i zyski z stosowania GMO są tak naprawdę niewielkie przy zastosowaniu dobrej technologii uprawy. No bo jeśli zastosujemy prawidłowy płodozmian, odpowiednie nawożenie i konwencjonalną ochronę to jaka jest korzyść z tego że kukurydza będzie zawierała gen Bt czy też nie będzie go zawierała. Natomiast w krajach biednych lub przy monokulturach korzyści z tego tytułu roślin są już wymierne.....

W krajach, w których rolnictwo oparte jest na wiedzy, np. Niemcy, GMO jest zakazane.