Kiedy u nas będzie robione coś logicznie,300km z mokrym drzewem a póżniej te same kilometry z popiolami.
Gdzie jet jakiś bilans energii.
Szkoda czasu by pisać dalej
Mieszkam w środku Puszczy Białej, a ciężko jest kupić jakieś drewno opałowe, bo nadleśnictwa mają kontrakty i każdą ilość wywożą pociągami do Połańca (300km). To jest dopiero EKOLOGIA! Palić las w elektrowni, a na zwałach KHW leży 9mln ton niesprzedanego miału. Paranoja ekoterorystów!!!!
Komentarze