ja nie pisałem że zbiory w ameryce były większe niż sezon wcześniej . mnie zastanawia tylko to że mieli poważną susze czyli był nieurodzaj. a wśród komentarzy na e-WGT o sytuacji w ameryce znalezłem informacje że obecne zapasy pszenicy ,kukurydzy są podobne a któreś,nie pamiętam dokładnie czy pszenicy czy kukurydzy są nawet większe niz rok wcześniej . Dla mnie jest to dziwne że rok nie urodzaju nie zmniejszył zapasów . chyba że komentąrz był nie prawdziwy.
Bardzo prosto wytłumaczyć .Zapasy w tamtym roku były historycznie niskie a więc nadal potwierdzili że nie ma poprawy .Nie wiem skąd posiadasz informacje że zapasy '' są w tej chwili na podobnym poziomie lub nawet większe " bo co na razie to są podawane wyłącznie prognozy a po drugie to nawet te ostatnie prognozy mówią o tym że sytuacja jest lepsza niż im się wydawało ale wcale nie oznacza że zakładane przez nich zbiory mają być większe .Jest to bardzo skomplikowane ale w sumie o to chodzi spekulantom by przedstawić tak sprawę by myślano że jest co raz lepiej choć w sumie plonów ani nie przybędzie ani nie ubędzie .Zbiory światowe były mniejsze i zapowiadają się mniejsze no ale nikt nikomu nie może zabronić by mówił inaczej .Sam mówisz że zbiory w ameryce były większe niż sezon wcześniej ale czy to potwierdzisz jakimś raportem czy tak wydumałeś lub po prostu porównujesz dane które na razie nic nie wnoszą bo by porównać cały sezon sprzedażowy to musiały by skończyć się obydwa sezony a ty porównujesz dane chwile jak Rostowski jak wygodniej jak lepiej ale od tego tłumaczenia i zielonej wyspy stajemy się coraz biedniejsi i coraz bardziej zadłużeni .
@ wołek a co powiesz na ten temat , że w ameryce po zeszło rocznej suszy zapasy pszenicy ,kukurydzy są w tej chwili na podobnym poziomie lub nawet większe niż w zeszłym roku o tym czasie ? jak to wtłumaczyć?
Tak jak piszesz "ozininy" są w okresie w spoczynku ale "wiecznego":).Po suszy jak tam była na jesieni i która trwa do dziś to pozostało im liczyć wyłącznie na odżycie po wiosennych deszczach a tu niestety zaskoczenie że jednak reanimacja się nie udała i pacjent zszedł :).
Wyjaśnił się przedświąteczny optymizm na kukurydzy bo już wiedzą że będzie trzeba przesiać oziminy kukurydzą a że to puści amerykanie i wierzą w amerykański sen więc z góry założyli że musi się teraz udać i plony kukurydzy będą kosmiczne ale znowu powraca temat suszy bo kukurydza o ile nie wymaga super stanowiska to o tyle już od zasobności wody to ma wymagania jedne z największych i nawet przy założeniu że pogoda będzie deszczowa to niski stan wód nie pozwoli na rekordy a już nie chcę mówić co będzie jeśli będzie susza ... :) .Zawsze amerykanie mogą stwierdzić że po takiej suszy nie zbierano plonu tylko wcześniej zasiano inną uprawę dlatego zapowiedzą rekordowe zbiory czegoś tam w 2014 i dlatego ceny na giełdach już dziś powinny spaść :)Ot taka demagogia ale jak widać już nawet giełdowi gracze na ten blef się nie nabierają i każdy spekulacyjny spadek z miejsca odreagowuje .
Obecny sezon nie był rekordowy a teraz podają że drugi będzie jeszcze mniejszy więc co tu więcej kombinować .
Komentarze