Ciągniki JD-ra o większej mocy powyżej 100 KM należą raczej do oszczędnych, choć zdarzają się modele mniej oszczędne. Natomiast poniżej 100 KM są paliwożerne, również z małymi wyjątkami. Co mi się podoba w silnikach JD: wysoki moment obrotowy dla małych prędkości silnika, maksymalna moc przy obrotach niższych niż nominalne dzięki czemu przy niższych obrotach silnik jest silniejszy i do tego mniej pali niż przy obr. nominalnych. Niestety nie mogę znaleźć żadnych testów spalania dla ciągników o małej mocy, które są raczej paliwożerne.
Akurat John Deere pali dużo - najwięcej z wszystkich marek, a co do komfortu to słaby. Marka przereklamowana wg mnie. Wszędzie gdzie sie da wpychaja swoje reklamy.
Po co się tak napinać. Co za różnica JD, NH, stary Ursus czy Kirowiec. Żeby niektórzy się tak tym, co mają na polu zajęli jak tym co maja w garażu, to by z tego większy pożytek mieli.
Jest taka zasada że jak ktoś posiada jedną markę ciągników i się zbytnio nie zawiódł to potem kupuje tą samą i obojętnie czy to jest JD, NH, Ursus czy Zetor. Nikt nie powiedział, że NH są najlepsze, ale mają najlepszy stosunek jakości do ceny, przynajmniej w ciągnikach mniejszej i średniej mocy. Dlatego są najczęściej kupowane. To, że nowsze ciągniki więcej spalą od np. starych Ursusów to każdy trzeźwo myślący się domyśli dlaczego ( klimatyzacja, dodatkowe filtry ograniczające emisje itd).
Komentarze