nie wiem jak w innych częściach Polski, ale w mojej okolicy zboża jare to totalna klapa ... pożółknięte od zalania, przerzedzone że ziemię widać, późno posiane jednym słowem lipa, a do tego jeszcze ma padać... nie stawiał bym nawet na 25,5 mln ton patrząc oczywiście na moją okolicę.
Nawet najwięksi optymiści na sezon 2012 nie szacowali by zbiory ogółem przekroczyły 27 mln ton a dziś już po sezonie czytam że zbiory to 28,4 mln ton ?Gdzie ? Kiedy ? i skąd przybyło ? Czy chce się z producentów zbóż zrobić bałwana który nie pamięta poprzedniego sezonu ? Może napiszcie że było 32 mln ton bo jak kłamać to z fasonem .
Komentarze