może dlatego że kiedyś mieli 3-4 ciągniki i na każdego kogoś posadzili i robota szła a posprzedawali stare i kupili 1 czy 2 nowe i byle kogo nie posadzi bo popsują a robotę trzeba zrobić w czas. Jak się spóźnisz to niestety ale plon niższy.
jako rolnik ekologiczny nie uprawiam pszenicy. Nie mam I i II klasy bonitacji.
W Polce jest niewielu rolników eko mających pszenicę a jeśli już ją mają to nikt przy zdrowych zmysłach nie sprzeda jej za 600 zł/t!!!
Ze swej strony proponuję powrót do siwka bo przy niektórych pracach to idealne rozwiązanie :)
@rol-nick -chwaliłeś się ,że wszystkie maszyny wymieniłeś na nowe,wszystkie budynki wyremontowałeś i chciałbyś ,aby pszenica była po 600 zł/t , bo nie masz co robić z nadwyżką finansową ,a teraz zachęcasz do powrotu na 60-tki. Lepiej zaproponuj powrót do siwka. Tam jest oszczędność 100% paliwa w orce.
Hehe i jeszcze tą 60 -tką lepiej zaorzesz niż DF-em... sam Pracowałem na 60-tce i przeszedłem na DF-a. Może i nie spali najmniej ale jakość pracy nieporównywalna. Zresztą to nie ma o czym dyskutować.
Komentarze