A ja uważam, że Pan Prezes zawyżył spalanie na hektar orki, bo zużycie 20l ON/ha to zdecydowanie dużo, a tym samym zaniżył spalanie przy technologii bezorkowej. Pracowałem w gospodarstwie gdzie wykorzystywano Tigery i spalanie wynosiło w granicach 15 litrów ON/ha, co prawda był to agregat czterometrowy.
Nie ma co tu gdybać jakie to korzyści przynosi oranie 60-tkami czy jednym ciężkim bydlakiem 500 KM z agregatem. Rozwiązania takie jak w artykule na rolnikach wielkoobszarowych wymusza pogoda. W moim przynajmniej rejonie (Warm.-Maz.) od 4 lat nie było żniw, żeby w sposób ciągły wykosić wszystko. Ciągle jest koszenie "na raty", bo co można wjechać kombajnem w pole po wcześniejszych deszczach, było w porywach od pół dnia do 2 dni koszenia a potem znowu zjazd bo deszcz lunął. Z orką też bywa różnie, raz za mokro, raz za sucho, Ci co mieli poplon raz wyszli dobrze, a raz poplon rzepakowy tak wyciągnął wodę z gleby, że głęboszami mieli problemy glebę ruszyć.
maniek, a moim zdaniem dzisiaj taniej jest dać więcej ŚOR niż palić paliwo przy intensywnej uprawie. I do tego szybkość wykonania zabiegów, co dla wielu jest bardzo ważne żeby zdążyć z zasiewem ozimin po zbożach czy rzepaku
Przecież duże ciągniki mają mniejsze spalanie jednostkowe niż małe do 80-100 KM! Poza tym koszt uprawy(paliwa) jest bardzo małym kosztem w porównaniu do nawożenia oraz ŚOR. Dzięki uprawie bezorkowej spada zużycie ON ale rośnie zużycie ŚOR!
co mati'ego interesuja inni? Ważne, że będzie mega sprzęt i tankowanie po 1100 litrow ON na 12 godzin pracy :)
Znam takich. I niestety na chleb im wciaz brakuje
A co na to zagniecione i zawibrowane podglebie? Przejazd takim kolosem pustoszy środowisko glebowe silniej, iż 4 przejazdy sprzętem o 30% lżejszym.
Nie daj Bóg, żeby ubite warstwy sięgnęły głębokości drenowania! A na płaskich terenach końcówki na głębokości 60 cm to żadna rewelacja.
mati, a wolałbyś żyć godnie i utrzymywać swoją rodzinę z 40 ha na 3a lub mieć 5000 ha w 3a i żyć tylko trochę lepiej przy okazji dając pracę 3 rodzinom zabierając normalne życie ponad 100 normalnym rodzinom w imię techniki i wydajności ?
rol-nick Ty chyba chory jesteś, gdzie 60 spali 8l w orce na ha, chyba z podniesionym pługiem. A 11l w agregacie bezorkowym to bardzo dobry wynik, taki agregat idzie 30cm w ziemię i ma kilka różnych sekcji, które stawiają większy opór niż pług. Popatrz na to z innej strony , agregat za jednym przejazdem ma przygotować glebę do siewu, a pługiem tego nie zrobisz, więc już jaka oszczędność na przejazdach.
Komentarze