Wreszcie przestają "palić głupa" i matematyka staje się królową wszystkich nauk. Już dawno prosty chłop obliczył że wyrzucając rolników z KRUS ląduje się nie w ZUS, ale w POMOCY SPOŁECZNEJ - a to kosztuje koszmarnie więcej niż tylko kasa, to także wykluczenie społeczne. Można być biednym, ale funkcjonować i dumnie ręki po cudze nie wyciągać. Lepiej rozum do głowy przyszedł później niż wcale.
Skoro 80 % rolników nie osiąga dochodów i kwalifikuje się do pomocy społecznej to dlaczego są zmuszani do płacenia składki zdrowotnej od hektara choć nie mają dochodów .Kiedy trybunał konstytucyjny rozpatrzy tą nieścisłość ?
Ja bym brał się do roboty bo jest wiele do zrobienia. Jednak dla niektórych ważniejsze jest chwalić się jacy to my dobrzy, i co do tej pory "już" (a tak naprawdę dopiero) zrobiliśmy
Komentarze