Niech na opakowaniu napiszą, że miód pochodzi z Chin albo innego kraju a nie jak teraz, że miód pochodzi z Uni i poza uni, (czyli nie widomo skąd).
Polski pszczelarz jest tak obładowany przepisami żeby nie fałszował miodu, że nawet w drugim powiecie musi mieć pozwolenie o handlu od pow. weterynarza.
W instytucie w Puławach zbadano miód z Chin i mniej chemii ma asfalt niż ten miód. A rodzice dają je dzieciom i niedziwnie się, że dzieci mają alergie i inne choroby.
Komentarze