Mam nadzieję, że w nieodległej przyszłości polscy przetwórcy rzepaku zrozumieją, że produkcja rzepaku o dobrych parametrach jest kosztowna i nie można bezmyślnie obniżać cen skupu do granic absurdu. Czemu nie bierzecie przykładu z Niemców. Tam ceny są na dużo rozsądniejszym poziomie. Proszę pamiętać, że w działalności produkcyjnej /i rolniczej, i przetwórczej/ najważniejsza jest stabilizacja, a nie wzajemne fundowanie sobie zawałów nierozsądnymi obniżkami lub, w przypadku mniejszej podaży, zwyżkami cen. Co Wy na to?
Komentarze