Rzeczoznawca majątkowy z GAZ-SYSTEM, szacując straty w sadach opiera się na opracowaniu książki pana Zmarlickiego, co według mnie jest wielkim błędem. Na tej stronie pisze wyraźnie – nie zawiera utraconych korzyści.
Autor książki nie sprecyzował dokładnie czego dotyczyć mają straty i kto powinien sięgać po Jego opracowanie. Według powyższego wnoszę o uaktualnienie danych i sprecyzowanie czy rzeczoznawcy mogą opierać się na danych zawartych w tabelach, gdy w grę wchodzi likwidacja drzew na rzecz nowych nitek gazociągu, pomijając utracone korzyści przez kolejne lata.
No tak, książka chyba opracowana nieźle, ale dotyczy szkód związanych z anomaliami pogodowymi. Jeśli gazociągi prowadząc nową nitkę usuwają drzewa i wzorują się na tabelach zamieszczonych w tej książce wydaje mi się wielkim błędem. Autor powinien podkreślić wyraźnie - nie dotyczy usuwania drzew. W przeciwnym wypadku cytaty przytoczone przez rzeczoznawców i przez nich komentowane uznam za prawdziwy bełkot. Książka nie powinna być oparciem rzeczoznawców szacujących straty na skutek wyrywania drzew pod budowę nowej nitki gazociągu. Rzeczoznawcy zapominają, że szkodę ponosi sadownik nie tylko w danym roku, ale przez kolejne lata. Wartość drzewa pełno owocującego w granicach 50-70 zł jest wielka pomyłką, powinno być w granicach 1 tys. zł./ za jedno drzewo. Tak więc autorze Zmarlicki jaka jest rzeczywistość?
Komentarze