A jak OTOZ Animal reaguje na ubój na wsi polskiej rocznie ok. 20 miln., sztuk drobiu bez żadnego ogłuszania. A jak członka OTOZ Animal ukąsi komar to też się zastanawia jak go ubić bez ogłuszenia? Nie wspominam już o całej procedurze deratyzacji w miastach i na wsi. Puknijcie się "zieloni" w łepetynę bez znieczulenia.
Komentarze