Kupiłem przyczepę T-041 Taddem PORAŻKA!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zamiast porządnych spawów były słabe spawy zakryte silikonem i zamalowali!!!!!!!!!!! O reklamacji zapomnijcie ( z powodu słabych spawów i złej konstrukcji tylnej burty przy rozładunku przyczepy połamały się mocowania tylnej burty reklamowaliśmy i w odpowiedzi odpisali że była wina użytkownika a nie wina złego wykonania przyczepy). Posiadamy także przyczepy firmy Zasław - była mała nieszczelność przy transporcie rzepaku - reklamację wykonali bez problemu w ciągu 24 godzin i to się chwali że szanują i dbają o klienta!!!
W archiwum testów Farmera jest również test przyczepy Zasław (10-tonowej).
http://www.farmer.pl/technika-rolnicza/testy-farmera/przyczepa-zaslaw-d-737-10-10-tonowa-najchetniej-wybierana,39751.html
popatrzcie na ofertę pom-eko ze szczecinka. porównując pronarke i produkcję pomowska, ta druga była mocniej obciążana ( dwa różne gospodarstwa) , a po kilku latach wygląda na mniej zajechanaą
mam WIELTONA 10 ton według mnie WIELTON i ZASŁAW numer 1 . rama jak w naczepach ciężarowych zero niedoróbek malowane proszkowo. moją 10 obciążałem do 16 ton kruszywem nie ma problemu!!! trochę droższa ale warto!!!
pytanie brzmi dlaczego przyczepa wyprodukowana w kraju jest wyjściowo już 25% droższa niż plastelina z importu, dla przykładu:
http://agrocentrumolesno.eu/jednoosiowa-przyczepa-rolnicza-t0802-fuhrmann-10-p-154.html?manufacturers_id=43
http://otomoto.pl/pozostale-palms-2-12-T3811779.html
czyli litewska przyczepa na tandemie o ładowności 12t, z pneumatycznym zawieszeniem, hamulcami i nadstawkami w podstawowym wyposażeniu jest wyjściowo o 7tys zł tańsza niż tandem z ursusa o ładowności 10t, bez hamulców, nadstawek o pneumatycznym zawieszeniu nie wspomnę, konkurencja w tej ładowności i podobnym wyposażeniu, ale w skorupie to koszt 30tys zł http://allegro.pl/przyczepa-palms-10t-i3667957029.html
Świetny test. Mam taką ale 10 tonową, takie same niedociągnięcia i u mnie, ale myślę że ogólnie wywrotka za tą kwote ok - ja nie narzekam, a nawet polecam
Po tym teście przestane narzekać na moje stare przyczepy, które mają prawo się zepsuć. Co innego nowe - takie uchybienia w konstruowaniu współczesnych maszyn są niedopuszczalne biorąć pod uwagę ich cenę!!
W fabryce myśleli, że Wy będziecie tylko oglądać przyczepę i cmokać z zachwytu dlatego kółka lekko przykręcili tylko na pokaz a Wy zaczęliście ciężkie nawozy wozić po asfalcie :)
Komentarze