Coraz wyżej na soi

Skąd to się tu wzięło? Chyba szczury przyniosły.

Co roku przechowuję ziarno nie tylko dlatego, aby zarobić ale dlatego, że nie mam czasu sprzętu, ani ludzi na sprzedaż w żniwa bo koszenie, suszenie, czyszczenie itp. Następnie Uprawki, siewy, pielęgnacja i o sprzedaży zaczynam myśleć od listopada do kwietnia a nawet czerwca. We wrześniu wykładam trutki i pierwsze gazowanie, przełom listopad grudzień drugie gazowanie .gazowanie również zabija i odstrasza gryzonie.Magazyny muszą być czyste, odkażone, szczelne i wykładam je czarną folią. Produkuję głównie pszenicę konsumpcyjną i rzepak, nic mi się nie marnuje i z gryzoniami nie mam problemu.

niech drożeje może w końcu zaczniemy karmić rodzimymi strączkowymi o przepraszam bobowatymi ;)