Komuchy z ZSL [tak się przedtem nazywał PSL] będą budować 'złote wiechy" U mnie we wsi zbudowano takich 4szt. za państwowe pieniądze. Po kilku latach zlikwidowano w nich hodowlę i zamieniono na magazyny .
Dlaczego nie dofinansuja kazdemu kto chce zwiekszyc produkcje wedlug swoich mozliwosci paszowo-organizacyjnych ?A chyba dlatego,ze na tym interesie maja zarobic tylko kolesie zPSL,reszta ma od nich wlasnie kupowac prosieta !!!!
To jest program dla dużych gospodarstw od 100 ha wzwyż. Dadzą pieniądze garstce zamożnych rolników na budowę chlewni od podstaw żeby tylko z łaski swojej raczyli wyprodukować prosięta. Inny większy rolnik kupi te prosięta zamiast duńskich i wyprodukuje tucznika. Ale jeśli ceny żywca spadną to kto kupi takie duże partie prosiąt.
Piszę, że dla dużych, bo to niestabilny biznes. Jeśli pasza własna, to ryzyko też mniejsze. Do tego wymogi ochrony środowiska, mały nie dostanie pozwolenia na budowę chyba, że podpisze umowy na odbiór gnojowicy jeśli znajdzie odbiorców.
"Oznacza to, że producent który posiada np. 40 loch w stadzie, również mógłby otrzymać takie wsparcie, jeżeli w projekcie założy, a później wypełni deklarację rozbudowy swojej produkcji do poziomu minimum 150 loch w stadzie" - hahaha!!!, przeciez to czyste samobójstwo. Świnie za grosze, zbytu brak, jaki czub będzie kupował od niego te prosiaki, kiedy od wielu lat wszyscy zamykają chlewnie.
Komentarze