New Hollandy z serii T5000 to super uniwersalny sprzęt, biorąc pod uwagę cenę do jakości i to, że psują się głównie małe elementy, więc łatwo dołożyć - przy dobrych przeglądach powinien służyć długo i szczęśliwie.
Ważne zalecenia:
- ten sposób uprawy wprowadzać na glebach żyznych, o uregulowanych stosunkach wodno-powietrznych, utrzymanych w dobrej kulturze
- stosować międzyplon jako czynnik regeneracyjny, spulchniający glebę i ograniczający zachwaszczenie
- siewy wykonywać, gdy jest sucho, a resztki pożniwne są dobrze, równomiernie rozrzucone i rozdrobnione tak ze nie wszedzie mozna to robic a jesli juz sie robi to konieczne sa miedzyplony
Kolego @des wyjaśnij jak mam wnosić masę organiczną do gleby? Podobno najlepszy sposób to przyoranie. Według mnie uprawa ziemi służy tylko mechanizacji siewu i zbioru a nie ma wpływu na wysokość plonu. Zanim się zdecyduję na wymianę TANIEGO pługa na drogi agregat "jakośtamuprawowy" chcę usłyszeć o konkretnych zyskach (także długoletnich). Przepraszam jeśli uraziłem zwolenników uprawy bez-orkowej ale wolałbym zaprosić kogoś do rzeczowej dyskusji a nie pisać np. " ty głupolu..... " itp.
Osobiście nie rozumiem upraw bezorkowych - pług przez parę wieków sprawdzał się a teraz niby nie? Na pewno nie chodzi o oszczędność w paliwie bo taka uprawa jest też energochłonna. Wysokość plonów zależy od nawożenia i od ochrony chemicznej a nie od sposobu uprawy ziemi.
"Czernik"
I innych posądzasz o słuchanie głupot, a sam je szerzysz. Wymień chociaż jednego JD, który wg Ciebie (lub Twojej firmy) jest montowany w Chinach?
obecna tendencja do produkcji maszyn na kilka sezonów i pod konkretne potrzeby jest dla mnie widoczna jesli chodzi o maszyny do uprawy pasowej czy siewu bezpośredniego. Tu chodzi o przekonanie rolników do GMO tak więc przemysł produkuje maszyny do uprawy bezorkowej rolnik za ciężkie pieniądze to kupuje a potem głośno krzyczy, że GMO to koniecznosc i skok cywilizacyjny (ale tu chodzi tylko o to, że On ma już maszyny, które tylko przy GMO mu się sprawdzą) i dlatego trzeba to gooowno legalizować
A z maszynami zreszta wszystkimi to juz uwazm ze gruba przesada lecz jak widac chetnych nie brakuje i mam nadzieje ze nie dostane bana za wpis po wpisie:)
Napisalem to w zartobliwym tonie:) , jesdnak to nie jest smieszne i tak naprawde to az skóra dostała gesiej skórki na to wszystko , dzis kupisz nowa rzecz i po gwarancjii juz jest zazwyczaj nieuzyteczna i trzeba kupic nowa , ja kupiłem chyba z 15 zarówek energooszczednych i od chinczyka i te markowe i aby jedna swieciła to trzeba wypróbowac kilka bo zazwyczaj po kilku minutach sie przepalaja albo przy właczeniu , zwykła wytrzymuje ponad 2 lata a tych jeszcze nie opanowałem:) , no jedna swieci juz pół roku
Tak masz rację ferdek ale mi chodzi o rozpędzanie gospodarki w ujęciu globalnym. Ma to odbicie właśnie w planowanym postarzaniu sprzętu (wg producentów filmu). Czyli takim projektowaniu urządzeń i maszyn aby nie pracowały zbyt długo lub też wmawianiu potencjalnym klientom, że potrzebują nowszych niby lepszych rzeczy. Mam wrażenie, że to widzę w maszynach do uprawy ściernisk - ciągle powstaje coś lepszego i nowszego a tu chodzi o płytką uprawkę w dodatku wcale nie najważniejszą. Oczywiście film wiele wyjaśnia w kwestii trwałości ciągników nawet tu opisywanych (Valtra, New Holland, itp.)
Komentarze