PARTNERZY PORTALU

Komentarze 11

user tolek banan 2013-12-21 16:48:03
wykończą polskiego rolnika karami i papierami , a na jego grunty czeka Niemiec czy Duńczyk i im będzie można pryskać już nie profilaktycznie
Zgłoś
user jarki 2013-12-21 11:05:46
zwykle to nasi urzędasy wymyślają przeróżne cuda bo muszą byś potrzebni
Zgłoś
user pinochet 2013-12-21 10:00:58
UE potrzebuje w Polsce tzw. pożytecznych idiotów by móc wprowadzić swe idiotyczne przepisy.Pan profesor robi za takiego.
Zgłoś
user imen 2013-12-21 09:31:32
Od przedstawiciela handlowego będę teraz wymagał pisemnego udowodnienia konieczności zastosowania śor dlaczego to ja mam robić papierkową robotę przecież można się nią podzielić inaczej nie kupię śor proponował bym tak zrobić wszystkim rolnikom.
Zgłoś
user Krzak 2013-12-21 08:40:00
Eksperci farmera bujają w obłokach, albo nie bardzo wiedzą o czym mówią? Za co im dali te tytuły naukowe? Za czasów prof. Węgorka IOR to było coś! A co jest teraz-banda oszołomów i chyba nieuków!
Zgłoś
user Integrator 2013-12-21 01:13:58
Ten pan nie odpowiada na postawione pytanie ! Jaki przepis obligował, albo zalecał zapisywanie kiedy na tym polu wystąpiła choroba podsuszkowa, albo inna choroba grzybowa. Ile lat wstecz miałaby taka historia obejmować podejmowanie decyzji. W ogóle absurd goni absurd i czy ktoś potrafi jednoznacznie odpowiedzieć jak z zabiegami profilaktycznymi ??? Mogę legalnie w 2014 zaprawiać zboże, stosować w ziemniakach Afalon przed wschodami? Jakie są te progi szkodliwości i w jakim przepisie prawnym są zawarte ??
Zgłoś
user Brygada_RR 2013-12-20 11:23:48
Biurokratyczna europejska hydra niedługo zacznie zjadać swój ogon, ale jestem ABSOLUTNIE PEWIEN, że i nasi legislatorzy dołożyli coś od siebie :( I pewnie będzie, że u nich można, a u nas już mandaty i zabierane dopłaty. Tak jak np. z nawożeniem gnojowicą. Niemiecki rolnik może już zacząć wywozić od 1 lutego, a jak wywiezie może przyprowadzić maszyny na swoje polskie pola i wywozić od 1 marca. Słowem znów się potwierdzi, że nikt nie zrobi źle Polakowi jak tylko drugi Polak...
Zgłoś
user pinochet 2013-12-20 11:10:19
"jeszcze nie wiemy jak to rozwiązac.." unia europejska walczy z problemami które sobie sama stwarza
Zgłoś
user skellen 2013-12-20 09:22:55
Ach Ci rolnicy na złość wszystkim wydają grube pieniądze żeby niepotrzebnie pryskać i zatruwać środowisko. A może rzeczywiście nie pryskać, plony mniejsze o 50-60 %, odpowiednio wyższe ceny i przy okazji tysiące ludzi związanych z produkcją i obrotem ŚOR na bruk.
Zgłoś
user w-40 2013-12-20 08:55:11
a kto z nas rolników do tej pory stosował jakieś zabiegi ochronne jeżeli nie było takiej potrzeby ? każdy zabieg to pieniądze i koszty i nikt bez potrzeby nie robi oprysków . I teraz będzie tak samo tylko że przybędzie nam kolejna papierologia . A papier przyjmie wszystko .
Zgłoś
user Brygada_RR 2013-12-20 07:59:19
"JESZCZE NIE WIEMY JAK TO ROZWIĄZAĆ..." - to prawda, cała reszta to domysły. Już wyobrażam sobie moje próby tłumaczenia po udanym zabiegu fungicydem. Przecież jeśli urzędnik nie zobaczy na roślinach jakichkolwiek zmian chorobowych, a w książce będzie wpisany zabieg, to jasnym jest, że na nic się zdadzą tłumaczenia rolników, że "TA CHOROBA GRZYBOWA BYŁA JESZCZE W STADIUM UTAJENIA" ;) Oj będzie "wesoło"...będzie...
Zgłoś