@Vader - twoja metoda dyskusji jest prosta - jak ci udowodni się fałsz - pomijasz temat i przeskakujesz na inny. Aby zedrzeć ze mnie jesteś za durny (co ci wielokrotnie udowodniłem) bo wiedzę na temat funkcjonowania gospodarki i przedsiębiorstw masz zerową. Takiego dupka i pasożyta ,po kilku pierwszych słowach rozszyfrowuję i szczuję go psami, oraz częstuję kopem więc lepiej nie licz, że u mnie sprzedasz swoje ubezpieczenia.
Nawet czytać tego, na co się powołujesz nie potrafisz. Wśród 50 najbardziej dochodowych firm masz: 9 paliwowych, 8 energetycznych, 4chemiczne(nawozowe) i 3 przetwórstwa spożywczego. Ile ty, a ile ja daję zarobić dla tych spółek?Na tobie by one zdechły dawno.
PKB-chłopcze - to nic innego, jak suma wydatków państwa, przedsiębiorstw, i obywateli w danym roku. Np. jak prostytutka da za pieniądze - US liczy ryczałtowo do PKB, jak śniegu dużo napada i trzeba wydać na usuwanie go - rośnie PKB. Natomiast jak ja z własnego drewna zrobię deski i odnowię walący się budynek -to PKB nie wzrośnie. Jak zbuduję kawałek drogi z kamieni, które pozbierałem z własnego pola - to PKB ani drgnie.W PKB ważniejsza jest jego struktura, niż wielkość. Czasem mniejsze PKB oznacza, że mniej wydaliśmy na odśnieżanie, czy mniej spaliliśmy węgla, prądu, lub gazu, co dla każdego normalnego człowieka jest ewidentną oszczędnością, tylko dla takiego nieuka, jak ty -bolesną stratą w PKB. Nie każ mi się więc ,ignorancie, dokształcać ,bo jesteś pod względem ekonomicznym daleko od poziomu rozwoju ludów Konga albo Etiopii.
W mieście byłem, pracowałem, budowałem polski kapitalizm wiem jak to jest. Wszędzie trzeba pracować, przedsiębiorców trzeba dorabiać. Właśnie dlatego przeniosłem się na wieś i na razie mam się dobrze a z Unii i ziemi wyciskam na maksa, ale dziękuje Ci @vader za troskę. W swoich komentarzach staram się przekazać swoje spojrzenie z szerszej perspektywy a nie z mojego własnego podwórka. Trzeba zrozumieć, że to się dzieje w rolnictwie w kraju jest sumą wielu składowych i wynika tak z wieloletniej polityki tępienia chłopów jak i z obecnych prób naprawiania i zapewnienia w przyszłości normalnego rolnictwa. Ja np. nie korzystam z pracy swoich dzieci i pomocy dziadków ale mówimy tu o ogólnej sytuacji
Surowce rolne nie powinny stanowić znacznego udziału w PKB bo to świadczy o zacofaniu kraju. Kraj, który eksportuje np. nie przetworzoną rudę żelaza ma nie rozwiniętą metalurgię i sprzedaje w sumie za bezcen wartościowy surowiec. Główną i zasadniczą rolą rolnictwa jest dostarczenie surowców rolnych w takich ilościach żeby do wszystkich starczyło. Jest to dobro podstawowe i najważniejsze i jest dobrem strategicznym, dlatego nie rozważa się rolnictwa w kategoriach ekonomicznych czyli do wsi, mówiąc brutalnie, trzeba dopłacać (jak do innych służb publicznych - czy ktoś neguje posiadanie czołgów?)
@s
Proszę, masz tu listę 500 największych polskich firm i poczytaj sobie, dokształć się i zobacz jakie rolnictwo ma wpływ na polski przemysł. Dopiero później się wypowiadaj.
http://www.lista500.polityka.pl/
A tu masz raport, w którym można przeczytać, że rolnictwo wytwarza 3% PKB Polski.
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/raport;o;polskiej;wsi;udzial;rolnictwa;w;tworzeniu;pkb;wynosi;3;proc;,1,0,1105409.html
Więc gdyby miasto liczyło tylko na polską wieś, to byśmy byli na poziomie rozwoju Konga albo Etiopii.
A co do mnie, zarabiam uczciwie, odprowadzam podatki. Na takich cwaniakach jak ty, zdzieram podwójnie bo wyboru nie mają jak mają problem i proszą, żeby pomóc bo przez swoją pewność wpadli w kłopoty a wcześniej krzyczeli, że tacy jak ja nie są do niczego im potrzebni. Więc ja poczekam, bo prędzej czy później pojawisz się u takiego jak ja.
@kołodziej
Jeżeli nie podoba się życie na wsi, to pakuj walizki i do miasta a ziemię sprzedaj tym, co potrafią więcej z niej wycisnąć niż ty. Tak jak nie każdy będzie lekarzem, tak nie każdy musi być rolnikiem. Dla robotników fizycznych pracy nie brakuje, ziemię sprzedasz więc będziesz miał za co kupić dom i jeszcze Ci zostanie w kieszeni. W końcu posmakujesz prawdziwego i dostatniego życia, nie mając obowiązków.
@miastowy kup sobie ziemię i to co do tej ziemi potrzebne i żyj tak jak my na bogato bez podatków,
Hmm
Odnośnie podatków rolnik ryczałtowy nie zwraca vatu z sor,nawozów i takich tam ten podatek wpływa do budżetu państwa .
I na tym kończę bo to chyba nie ma sensu
Średnia płaca w rolnictwie to 70% średniej miejskiej a z tego połowa pochodzi z dopłat czyli rolnik pracuje za jakieś 35% stawki! Oczywiście nie liczy się do tego pracy nieletnich dzieci i (co tu ukrywać) dziadków. Kto mieszka na wsi ten wie o czym mówię. (Jako dziecko nie pamiętam czegoś takiego jak wakacje, ferie czy wolny weekend). Jak policzymy to wszystko to wychodzi stawka jakieś 25-30 procent. @miastowy chciałbyś za tyle pracować? I gdzie tu równe traktowanie obywateli???
Ps mimo wszystko lubię jak tu zaglądasz bo się robi ciekawie, aż podejrzewam Cię za tajnego współpracownika Farmera wprowadzonego celem skupienia uwagi na tym portalu.
@miastowy to ty piszesz brednie, bo ja na KRUS nie płacę wcale. Jestem w ZUS i nie opłaca mi się KRUS -za małe tam emerytury. Ale - w przeciwieństwie do ciebie - wiem ile płacą rolnicy
nienależnych podatków w innej formie. Ponadto w mieście masz dobre oświetlone ulice, markety pod nosem, specjalistyczną służbę zdrowia, kina, teatry, rozrywki na wyciągnięcie ręki, masz wodę w kranie, kanalizę, baseny, hale sportowe, komunikację miejską itp , itd.
To wszystko kosztuje i pomniejsza twoje dochody, a zwiększa podatki. Zapewnij to wszystko rolnikom, a będą równo "traktowani zgodnie z Konstytucją RP!" Ty i tobie podobni chcieli by wszelakich zwierzątek na polach, ale niech za to płacą rolnicy. Darmocha smakuje?
do s:
brednie piszesz płacę ponad 1000 zł na KRUS przy dochodach brutto około 5000 zł ty na KRUS 345 zł na kwartał!powtarzam kwartał,zadam przestrzegania Konstytucji RP
PO nie uważam za partię miejską,raczej partię własnych interesów czesto pod stołem
do przem:
nienawidzę nierówne traktowanie ludzi i tylko tyle
do s:
przy okragłym stole siedzieli również agenci ze wsi ale to nie jest dla mnie wyróznikiem,pisałem ogólnie o pokomunistycznych złodziejach
nie pluję na rolników-żadam równego traktowania zgodnie z Konstytucją RP!
@miastowy - nie odsyłaj mnie do publikacji stawek podatkowych, bo ja je znam doskonale z racji poprzednio wykonywanego zawodu. Udowodniłem ci, że płacisz miesięcznie ok.550 zł KRUS , a nie jak twierdziłeś 1000zł. i że płacisz do wysokości poborów 7127zł miesięcznie 18% podatku minus 556zł (KUP), a nie, jak twierdziłeś, 32%. Nie powtarzaj więc sto razy fałszu, bo przez to nie stanie się on prawdą.
"partia reprezentujaca ludzi z miasta ma przyszłość," - miastowy- na litość -toż przecież PO jest partią " reprezentującą ludzi z miasta" - bo chyba nie ze wsi? Słynne twoje SLD jest tylko "języczkiem u wagi" , który partia PO"ludzi z miasta" łatwo może zastąpić SLD, czy partią paligłupa.Ponadto popatrz sobie na statystyki elektoratu PSL. Wywodzi on sie z małych miasteczek plus całe Lasy Państwowe i tam kieruj swoje żale.
@miastowy-"ostatni akapit to pełna zgoda-dodam jeszcze rozkradzenie majatku przy okragłym stole przez grupy zwiazane z byłymi tajnymi słuzbami i sprzedajna opozycją"
To co -plujesz na rolników, bo uważasz, że to my siedzieliśmy przy okrągłym stole a nie "miastowi"?
@vader - już ci mówiłem, że jesteś fałszywym tępym bucem podszywającym się pod rolnika, bo inaczej byś spojrzał na opakowania SOR i byś wiedział, kto je produkuje i wiedział byś, że zasłużona maszyna do młócenia , to nie "warmiarką ", a warmianka produkowana przez Warfamę D. Miasto. Mój opryskiwacz (lemken) wyprodukował Niemiec, a sprzedał mi go rolnik, który oprócz 1000ha ziemi ma handel maszynami. Kupuję to wszystko za swoją pszenicę i rzepak, które co roku sprzedaję na eksport i - czy taniej, czy drozej - zawsze sprzedam.Kupowałem ,tak jak @Kolodziej polskie maszyny, ale przestałem, bo mnie, tak jak @Podlasiak na to nie stać, ale ty tego nie zrozumiesz, bo nic nie wiesz o rolnictwie.Szacunku wobec miasta mnie nie ucz, bo mieszkam i 25lat pracowałem w miescie, ale mam też dom na wsi i gospodarstwo, więc dziedzicem jestem ja, a ty zasrańcem podszywającym się pod rolnika. Ta resztka przemysłu, jaki kołacze się w miastach, funkcjonuje na potrzeby rolnictwa, budownictwa i transportu i to my na was darmozjady pracujemy. Mam szacunek dla "pracy nielicznych miastowych" , co napisałem w ostatnim poście, ale nie dla ciebie - darmozjadzie
Komentarze