Dlaczego posłowie nie chcą zbadać w TK zasadności wyłączeń z dzierżaw 30 proc.?

masz rację jan ,kończy się popyt na masowe produkcje ,czas na mniejsze i bardziej ekologiczne ,przykład tucznika ,w mieście to jedzą bo nie znają smaku prawdziwego wiejskiego mięsa ,,,na wsi rolnik tego mięsa z masowych tuczarni do gęby nie weżmie,,tak samo jest ze wszystkim,,a nie tylko chemia chemia i chemia,,,, czas postawić na małych i produkcję bardziej ekologiczną,, jeżeli chcemy żeby nasze dzieci emerytur dożyły ...

tylko "małorolni" mogą wyprodukować zdrową żywność; a światowym potentatem to my jesteśmy;

Co racja, to racja, Szary Obywatelu. Jeśli ktoś nie wie o co chodzi, ten artykulik niczego mu nie wyjaśnił. A w kwestii tzw. 30 %, które odebrał czy odbierze dzierżawcom Sawicki: najprymitywniejsze rozwiązanie, wręcz siłowe, zamiast mądrej, długofalowej polityki rolnej, która zapewni dużo dobrej żywności i przejście ziemi od małorolnych do większych, a nie odwrotnie, bo to jakaś pomyłka, jeśli spojrzeć na rozwiązania światowych potentatów w rolnictwie, dając równocześnie małym możliwości rozwoju w innej branży lub godziwą rentę na wzór strukturalnej. Ale przecież to Polska. Trudno o rozsądek i mądrość. I tak już będzie.

Ustawa jest bublem nadającym się na śmietnik (jak zdecydowana większość "tfurczości: poselskiej) , ale artykuł ją przewyższa. Bełkot, nad bełkoty. Ucz się pisać M(ałe) P(achole).

Co za wiocha !!!!@ Składają wnioski z błędami formalnymi . Żałośni ludkowie. Lepiej więc żeby nie byli "reprezentantami narodu" .......