Tyrajcie na nowe maszyny i zadłużajcie się na nie do 10ego pokolenia... Zstępni też będą mieli co robić. Jak nie starczy na maszyny, to zawsze można wrócić do koni (wersja dla bogaczy) lub wołu (wersja dla średniozamożnych). Dla najbiedniejszych pozostanie samodzielne ciąganie pługa, albo... sochy (w końcu można ją pozyskać prawie za darmo)...
Może powyższe zestawienie uświadomi decydentom z ARiMR że bez dotacji sprzedaż nowych ciągników się załamie. a z tego co dotychczas wiadomo o nowym PROW-ie, wynika że zakup ciągnika będzie graniczył z cudem...
Komentarze